Genialny Stuhr
18 i 19 czerwca w Teatrze Polonia gościnnie wystąpi Jerzy Stuhr z monodramem "Kontrabasista". Aktor gra to przedstawienie od... 1985 roku. Wystąpił z nim nie tylko w Polsce, ale także w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Austrii i we Włoszech - w sumie ponad 600 razy. Zawsze przy wypełnionej po brzegi sali.
"Kontrabasista" to gorzka, ironiczna opowieść o samotnym człowieku, który nie potrafi pogodzić się z myślą grania "ostatnich skrzypiec" w orkiestrze. Ale nie tylko w orkiestrze, bo także w życiu. Spektakl to również monolog o rozpaczliwej samotności, którą bohater stara się wypełniać muzyką. Większość czasu spędza sam w domu, razem z kontrabasem, który w cieniu pokoju wygląda jak "stara, gruba baba". To właśnie ten instrument bohater obwinia o wszystkie niepowodzenia w swoim życiu. Przez niego jest niedocenionym artystą, nie wyszło mu życie prywatne i erotyczne...
Jerzy Stuhr tak mówi o spektaklu: "Opowiadam o miłości do instrumentu, który zniszczył me życie - od palców zrogowaciałych od ściskania strun, po serce złamane przez sopranistkę Sarę, którą kocham i nigdy nie osiągnę, bo ona tam, na wielkiej scenie w blasku świateł, a ja tu, w orkiestronie...".