Muzyczne przystanki Bogusława Kaczyńskiego
Znana impreza w nowej formule - w ten właśnie sposób Bogusław Kaczyński zapowiedział kolejną odsłonę Europejskiego Festiwalu im. Jana Kiepury. Już nie w Krynicy, ale w wielu miastach Polski. Już nie tylko w lecie, ale przez cały rok.
- Zmieniamy formułę. Krynicę, z którą rozstałem się w marcu po 28 latach prowadzenia festiwalu, zamieniamy na serię festiwalowych przystanków w różnych miastach Polski - mówił wczoraj w Krakowie Bogusław Kaczyński. - Choć mamy liczne zaproszenia z zagranicy, przede wszystkim z Nowego Jorku, Chicago, Toronto, na razie gale odbywać się będą w Polsce. Nie tylko dlatego, że wywiezienie orkiestry, chóru i solistów za ocean jest bardzo kosztowne, ale także dlatego, że i dla mnie ze względu na zdrowie taka podróż byłaby niebezpieczna .
Idea festiwalowych przystanków jest prosta i taka sama jak festiwalu w Krynicy. Bogusławowi Kaczyńskiemu zależy przede wszystkim na propagowaniu działalności Jana Kiepury, który nie jest powszechnie znany, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia. - Jan Kiepura zrobił magnetyczną karierę. Trafił do serc ludzkich - tłumaczy Bogusław Kaczyński. - Na każdym koncercie przybliżam jego sylwetkę, opowiadam o nim. To był wielki społecznik, np. w Krakowie śpiewał także na wielu koncertach charytatywnych. Ludzie go kochali, nosili na rękach.
Serię przystanków Europejskiego Festiwalu im. Jana Kiepury rozpoczął koncert, który został zorganizowany w poniedziałek w Mielcu. - Byłem wzruszony. Przyszło ponad 3 tys. słuchaczy. Wieczór trwał 4 godziny, było wiele bisów. Przyszła też młodzież, a publiczność skandowała "Zapraszamy" - mówił Bogusław Kaczyński.
Najbliższe przystanki zaplanowane zostały w: Poznaniu, Warszawie, Łodzi, Rzeszowie. W Krakowie, 18 listopada, o godz. 18, w Auditorium Maximum, zagra Orkiestra Straussowska "Obligato" pod kierunkiem Jerzego Sobeńki oraz zaśpiewają soliści, m.in.: Renata Drozd, Dorota Laskowiecka, Witold Matulka, Tomasz Rak, Romuald Spychalski, Łukasz Gaj.