Artykuły

Stanęła budowa Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku. Z powodu opóźnień w realizacji inwestycji teatr zerwał umowę z wykonawcą - spółką Pol-Aqua z Warszawy - i będzie musiał teraz szukać nowego. Podobne kłopoty może mieć wkrótce Europejskie Centrum Solidarności.

Gdański Teatr Szekspirowski [na zdjęciu projekt] zerwał umowę ze swoim generalnym wykonawcą spółką Pol-Aqua z Warszawy. Jak podał w komunikacie, powodem odstąpienia od umowy są znaczące opóźnienia w realizacji inwestycji. "Procentowe zaawansowanie inwestycji i stopień realizacji budżetu inwestycji wynosi jedynie około 38 proc., przy upływie czasu na realizację inwestycji około 77 proc." - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.

Zerwanie - jedyna możliwa decyzja

- To nie była z naszej strony nagła decyzja, właściwie od początku generalny wykonawca nie dotrzymywał harmonogramu budowy - mówi prof. Jerzy Limon, dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. - W ostatnim miesiącu przerób inwestycji, który według planu miał wynosić 4 miliony złotych, wyniósł jedynie 250 tysięcy. Wcześniej już czterokrotnie ostrzegaliśmy wykonawcę, że jak nie nadgoni opóźnień, będziemy zmuszeni wypowiedzieć umowę. To była trudna decyzja, ale w tej sytuacji jedyna możliwa.

Pol-Aqua to jedna z największych firm budowlanych w Polsce. Znana jest z budowy m.in. dróg ekspresowych, biurowców, oczyszczalni ścieków, osiedli mieszkaniowych, wykonywała również pierwszy etap budowy Stadionu Narodowego. Spółka miała nam w piątek przysłać oświadczenie w sprawie Teatru Szekspirowskiego, ale do końca dnia się go nie doczekaliśmy.

- Nie wiem dokładnie, jakie były przyczyny tych opóźnień, ale to były symptomy utraty płynności finansowej - dodaje prof. Limon. - Mówiąc teatralnym językiem, wyglądało to trochę tak, jakbyśmy zatrudnili do spektaklu wielką gwiazdę, a ona okazała się być leniwa, kapryśna i nie znała tekstu.

Teatr Szekspirowski rozpisze więc teraz nowy przetarg, a całą procedurę wyłonienia nowego wykonawcy zamierza zakończyć do końca roku. Zgodnie z planem Teatr Szekspirowski ma być gotowy w lipcu 2014 r.

Co z ECS-em?

Pol-Aqua nie jest jedyna - wiele firm budowlanych w Polsce ma obecnie poważne problemy finansowe. W czerwcu wielkie zamieszanie na tym rynku spowodowała upadłość Hydrobudowy, generalnego wykonawcy m.in. gdańskiej Trasy Słowackiego.

Od kilku tygodni słychać za to niepokojące sygnały odnośnie innego budowlanego giganta - Polimpexu-Mostostalu. To firma, która buduje w Gdańsku gmach Europejskiego Centrum Solidarności.

W lipcu okazało się, że i ona ma kłopoty i musiała podpisać z bankami porozumienie w sprawie odroczenia na cztery miesiące egzekucji zobowiązań.

Budowę ECS realizuje miejska spółka Gdańskie Inwestycje Komunalne. W piątek na placu budowy Centrum pojawił się jej prezes Ryszard Trykosko.

- Na bieżąco monitorujemy sytuację, sprawdzając, czy Polimpex-Mostostal nie zalega z płatnościami dla podwykonawców i, jak na razie, na szczęście żadnych zobowiązań ani opóźnień nie ma - mówi nam Trykosko. - Jestem w stałym kontakcie z kierownictwem Polimpexu-Mostostalu i wiem, że mimo trudnej sytuacji, ta firma poprawia swoją płynność. W ostatnim czasie sprzedali dwa swoje podmioty i otrzymali nowe zlecenia. Mam więc nadzieję, że wyjdą z kłopotów obronną ręką.

Przyczyny problemów każdej z tych dużych firm - Hydrobudowy, Pol-Aqua i Polimpexu-Mostostalu - biorą się z czego innego i trudno je wszystkie wrzucać do jednego worka. Generalnie - wielkie firmy budowlane chciały mieć udział w podziale tortu, jakim były inwestycje związane z Euro 2012. I w pewnym momencie zaczęła się ostra walka. Brali niedoszacowane zlecenia, konkurując najniższą ceną i licząc na to, że coś da się ugrać w trakcie inwestycji. A na to Ustawa o zamówieniach publicznych nie pozwala.

Koszty budowy:

Teatr Szekspirowski - 81 mln zł

ECS - 157,8 mln zł