Artykuły

Bratysławskie dni Teatru im. Słowackiego

Po ośmioletniej przerwie Teatr im. Słowackiego odwiedził Bratysławę, przywożąc tam "Lillę Wenedę" w reżyserii Krystyny Skuszanki (która tekst dramatu również opracowała), ze scenografią Władysława Wigury oraz "Wujaszka Wanię" Czechowa w reżyserii Jerzego Krasowskiego, w przekładzie Artura Sandauera ze scenografią Zofii De Ines-Lewczuk. Występy Polaków odbyły się na scenie Słowackiego Teatru Narodowego. Zespół ten gościł ubiegłej jesieni w Krakowie, zwracając uwagę głównie ciekawą realizacją sztuki słowackiej Piotra Kovaczika "Karczma pod zielonym drzewem" oraz "Płatonowa" Czechowa. Te dwa przedstawienia reżyserowali Paweł Haspro i Miłosz Pietor. Zaraz powiem, dlaczego wspominam te spektakle i reżyserów.

Repertuar tournée artystycznego zawierał w sobie pewne ryzyko. "Lilla Weneda" przez zabiegi inscenizacyjne Skuszanki odbiega od tradycyjnych realizacji, głównie przez sprowadzenie utworu do dyskursu historyczno-politycznego. Wprowadzenie dodatkowych postaci mogło znawców literatury polskiej nieco naskoczyć. W Bratysławie jest dość liczny zastęp miłośników naszego piśmiennictwa, zaś tradycje wczesnego okresu działania grupy Ludovita Sztura wiązały ją z sarmackim romantyzmem.

Jakież było nasze zdumienie, gdy oglądaliśmy i słyszeliśmy reakcje słowackiej widowni. Ta czuła była na wszystkie niuanse tekstu, przecież niełatwego w odbiorze i dla Polaków. "Grób Agamemnona" w wykonaniu Pawła Galii wywołał prawdziwy entuzjazm.

Głównym czynnikiem owego serdecznego porozumienia aktorów polskich ze słowackimi widzami była, według mnie, żywa, gorąca pamięć historii, okresu walk o wolność, o prawo do własnego języka, własnego obyczaju narodowego. Słowacy bardzo chętnie przychodzą na przygotowywane przez Slovenske Narodne Divadlo spektakle poetyckie. Recytuje się podczas nich Sztura, gorącego poloniofila Chalunkę, wielu innych. I już teraz rozumiemy, dlaczego Słowacki stal się podczas kwietniowych dni własnością bratysławskiego widza teatralnego.

Sam zespół grał "Lillę" jak gdyby w wolniejszym tempie, wyraziście. To zrozumiałe. Sądzę, że przeciwstawienie lewej i prawej grupy scenicznej (Wenedzi i Lechici) dobrze wykorzystali aktorzy grający Świętego Gwalberta, Ślaza i Męża (doskonali Marian Cebulski, Wojciech Ziętarski i Zbigniew Bator). Na tle bardzo ostrych, satyrycznych uwag Słowackiego o historii, tragedia potępieńczych swarów emigracyjnych, wzlotu i upadku powstania listopadowego (Lelum i Polelum - Andrzej Nowakowski i Krzysztof Jędrysek - nakładają w scenach ostatnich czwartackie czaka) zyskała na ekspresji.

"Wujaszek Wania" to była próba - prawdziwie udana - pokazania innego Czechowa. Słowacy grają go na zasadzie różnorodności barw, każda postać ze wspomnianego tu na początku "Płatonowa" w Słowackim Teatrze Narodowym była jakby z innej parafii. Jerzy Krasowski pokazuje, jak postacie tego dramatu związane są właściwie ze sobą wspólną biografią, bliskim pochodzeniem, tym samym źródłem nieszczęść, niemocy, banalnych kłótni, które przeradzają się w tragedie. I równocześnie każda postać w tej realizacji staje sie bardzo bogata. Reżyser zaufał, bardzo słusznie, ogólnym uwagom Czechowa o nieszczęściach Rosji. "Mały dworek" w krakowskim "Wujaszku Wani" to prawdziwe piekło.

Słowacy przyjęli i tę część polskich występów z gorącym aplauzem. Zwracali uwagę na swoisty rytm, spokojne wybrzmienie każdej sceny.

W dniach występów krakowian w Bratysławie Spółdzielnia im. Stanisława Wyspiańskiego dała wystawę pięknych tkanin ozdobnych, zaś w dzień po polskich spektaklach dyrektor Kazimierz Radwański z Muzeum Archeologicznego w Krakowie mówił o odnowie zabytków. Współpraca dwóch miast jest określoną już rzeczywistością, ma swój rytm i dobrą literaturę. W październiku ubiegłego roku bardzo dobrze przyjęto tu koncerty filharmonii krakowskiej. Ale prym wiedzie Teatr im. Słowackiego, który ma zamiar rozwijać swą współpracę z pierwszą sceną Słowacji.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji