Za co kochamy Kubusia Puchatka?
W ostatnią niedzielę w lubelskim Teatrze Lalki i Aktora im. H. Ch. Andersena w Lublinie odbyła się premiera "Kubusia Puchatka", przedstawienia już kultowego. Przyjechał na nie Krzesimir Dębski, który dla "Kubusia" napisał piękne piosenki.
My także kochamy Puchatka, więc oddajemy mu - i naszym najmłodszym czytelnikom - całą stronę. Drukujemy też dla Was misiowe piosenki.
Puchatek kultowy
Niedźwiedź pojawił się na naskalnych rysunkach już w czasach prehistorycznych. Ponieważ przypominał człowieka - był czczony i otaczany kultem. Uważano go za pośrednika miedzy Ziemią a Niebem oraz przodka ludzi.
W tradycji ludów północnoeuropejskich to on, a nie lew, był królem zwierząt. Na Syberii i Alasce niedźwiedzie łączono z Księżycem, bo i on, podobnie jak zapadający w sen zimowy miś, regularnie przychodził i odchodził. W sztuce średniowiecza zapadający w zimowy sen miś był symbolem starości, a nawet śmierci, która oznaczała wędrówkę ku lepszemu Niebu.
Poczciwy niedźwiadek był również bardzo ważną postacią dla alchemików i czarowników. Był on bowiem symbolem tajemnicy świata.
Z czasem stał się symbolem obżarstwa.
Piosenka o miodowym smutku
To po prostu niebywałe,
Pełen garnek miodu miałem,
A na garnku tak jak drut
Napisane było MJUT
Garnek śliczny był, nowiutki,
Kolorowe miał obwódki,
Więc ogromnie
To mnie
Smuci
Że mój garnek się zarzucił.
Jeszcze o niedźwiedziu
W jednej ze średniowiecznych encyklopedii znajdują się wielce ciekawe uwagi na temat natury niedźwiadków. Oto jej fragment: "Niedźwiedź głowę ma słabą, siła jego zaś mieści się w nogach i krzyżach, dlatego często chodzi całkiem wyprostowany". Najbardziej tajemniczy zapis dotyczy narodzin niedźwiadków: "Na świat przychodzi biała masa, całkowicie bezkształtna, mająca jedynie oczy. Dopiero matka językiem nadaje jej kształt na swoje podobieństwo, a potem przyciska do piersi, by ogrzać małe i tchnąć w nie życie ".
Piosenka o miodowym humorku
Hejże ha! Niech Kubuś żyje!
Niechaj tyje, je i pije!
Czy przy środzie, czy przy wtorku
On w miodowym jest humorku.
I niewiele o co dba,
Gdy na nosie miodek ma!
Więc śpiewajcie wszyscy dzisiaj
Hymn na cześć Puchatka-Misia,
Który swe Conieco zje
Za godzinę lub za dwie!
O autorze "Kubusia Puchatka"
Alan Aleksander Milne żył w latach 1882-1956. Ten angielski autor książek i wierszy dla dzieci zdobył sławę dzięki książkom pisanym dla syna Christophera Robina (1920-1996). "Kubusia Puchatka" napisał w 1926, a "Chatkę Puchatka" w 1928 r. Obie książeczki w piękny sposób przetłumaczyła na język polski Irena Tuwim. Po raz pierwszy zostały one wydane w 1938 r.
A. A. Milne napisał także dwa tomy wierszy dla dzieci: "When We Were Very Young" (1924) i "Now We Are Six" (1927).
O Fundacji "SOS"
Przychodząc na spektakl o Kubusiu Puchatku" pomagacie dzieciom, które są w potrzebie. Dzieje się zaś tak dlatego, że honoraria i tantiemy z tytułu praw autorskich Ireny Tuwim w całości oraz pewna część pieniędzy ze sprzedaży biletów przeznaczane są, za pośrednictwem Fundacji "Pomoc Społeczna SOS", na pomoc dzieciom. Tak to Puchatek, w przeszło siedemdziesiąt lat po swoich "narodzinach", pomaga dzieciom.
Piosenka o chmurce niebieskiej
Jak to miło Chmurką być,
Niebem płynąć jak po wodzie
Mała Chmurka na dzień dobry
Taką piosenkę śpiewa co dzień;
Jak to milo Chmurką być,
Niebem płynąć jak po wodzie
I od rana na dzień dobry
Taką piosenkę śpiewać co dzień:
Jak to miło Chmurką być...
Miś i inne zwierzaki
Kukłę Misia Puchatka zaprojektowała (bardzo pięknie) do tego spektaklu Jadwiga Mydlarska-Kowal. Jest wielkości małego dziecka, ma brązowy sweterek, szaro-niebieskie spodenki na szelkach i pękaty brzuszek (bo jest "pełen miodu"). Scenograf wzorował się na klasycznych ilustracjach Ernesta Sheparda.
Na scenie Teatru Andersena widzimy ponadto Prosiaczka, Osła Kłapouchego, Sowę Przemądrzałą, Królika, Krewnych i Znajomych Królika. Jest także Kangurzyca z maleństwem i Tygrysek, który z pokoju Krzysia przygląda się przygodom Puchatka i na koniec spektaklu radośnie podskakuje w rytm dziecięcych braw.
Piosenka o uratowaniu przyjaciela
Hejże ha! Niech żyje Miś!
Kto? Kto taki? Co za Miś?
Miś Puchatek, chyba wiecie,
Kubuś znany w całym świecie
Kubuś? Znany? Co to znaczy?
Owszem, znany, nie inaczej,
Z czego?
Zaraz ci to wytłumaczę-
Więc ten Kubuś, jak to bywa,
Choć nie umiał wcale pływać
I choć nie miał żadnej łodzi,
Uratował od powodzi
Serdecznego Przyjaciela.
To nie żadna bagatela...
Jak to zrobił ten Puchatek?
On wynalazł taki statek,
Nie łodzisko jakieś marne,
Lecz wspaniały okręt-garnek.
No i właśnie tym zasłynął,
Że po prostu nim popłynął.
Jak wstąpić do Klubu Przyjaciół Kubusia Puchatka?
Część dzieci została już do niego przyjęta, bardzo wiele chce natomiast jeszcze do klubu wstąpić. Możliwe to było dzięki drukowanym w naszej gazecie specjalnym kuponom.
Dzisiaj Miś Kubuś Puchatek ma dla Was nową, nadzwyczajną propozycję. Mając wielką słabość do poezji chciałby, abyście układali o nim wierszyki.
Wystarczy napisać krótką rymowankę o Kubusiu, podpisać ją czytelnie swoim imieniem i nazwiskiem, podać dokładny adres zamieszkania i telefon (jeśli Wasi rodzice go posiadają), włożyć do koperty i wysłać pod adresem naszej redakcji ("Dziennik Wschodni", 20-601 Lublin, ul. T. Zana 38C, z dopiskiem - to bardzo ważne - "Kubuś Puchatek").
Jakie pisać wierszyki? Na przykład takie jak ten:
Piosenka o puchaniu
Z traw wyjrzały już pierwiosnki,
W gaju śpiewa wdzięczne piosnki
Muzykalny i beztroski
Słowik - Zuch
Aż z radości krowa grucha,
Ryczy pszczoła, kumka mucha,
A Puchatek w słońcu pucha,
Puch, puch, puch.
Za co kochamy Kubusia Puchatka?
Napiszcie nam o tym w swych listach, niezależnie od wierszyków. List nie musi być długi; wystarczy kilka zdań. Pod listem trzeba się wyraźnie podpisać i podać adres zamieszkania. Kubuś Puchatek przeczyta wszystkie Wasze listy. Na najpiękniejsze na pewno odpowie osobiście, a te najciekawsze my opublikujemy w "Dzienniku". Czekamy na Wasze listy z niecierpliwością, bo my także bardzo kochamy Kubusia Puchatka!