W Centrum Kultury w Lublinie: Opryński i Mazurkiewicz demitologizują polską drugowojenną partyzantkę
Kontrowersyjny spektakl "Do piachu" kooperatywy Teatr "Provisorium" i Kompania "Teatr" powróci na scenę we wtorek. Wspólne przedstawienie lubelskich teatrów miało premierę w 2003 roku. Była to dopiero trzecia inscenizacja wojennego dramatu Tadeusza Różewicza pisanego w latach 1955-72. Pierwsze dwie - z 1979 i 1991 roku - wywołały ogromne kontrowersje. Wzburzeni byli kombatanci, niezadowolony był sam autor. Akcja sztuki rozgrywa się podczas drugiej wojny światowej. Jej bohaterami są czterej partyzanci akowscy, koczujący w lesie. Pochodzący z różnych warstw społecznych, oderwani od rodzin, skazani na swoje towarzystwo dzień i noc, bytujący w stałym zagrożeniu, zmęczeni przedłużającym się stanem wojny, zmuszeni do różnych nieprawości, by przeżyć, stają się coraz bardziej sfrustrowani, a nawet zezwierzęceni. W końcu jeden z nich ginie. Ale nie w bohaterskiej walce, tylko z wyroku za "rabunek z bronią w ręku, gwałt i rozbój". Jego prozaiczny koniec został w spektaklu skontrastowany z bohaterstwem, o jakim traktuje podniosła "Pieśń o życiu i śmierci korneta Krzysztofa Rilke", wykonywana przez lirnika.
Przedstawienie, wyreżyserowane przez Janusza Opryńskiego i Witolda Mazurkiewicza, będzie można zobaczyć we wtorek o godz. 19 w Centrum Kultury (ul. Peowiaków 12). Bilety - normalne po 20 zł, studenckie po 10 zł.
