Artykuły

Warszawa. Sceniczna wersja "Madame" Na Woli

Opowieść o fascynacji, wolności i niezgodzie na przeciętność, czyli "Madame" Antoniego Libery doczekała się scenicznej wersji.

Kiedy w 1998 roku pojawiły się pierwsze szczotki debiutanckiej powieści Antoniego Libery, krytycy grzmieli od zachwytów. Zauważano językową elegancję, nawiązania do nostalgicznego nurtu polskiej prozy, chwalono narracyjny zoom. Dziś "Madame" to powieść kultowa, z trudem jednak można jej fabułę wyobrazić sobie na teatralnych deskach. Kilka wątków, skoki w czasoprzestrzeni, wreszcie wnikliwe obrazy rzeczywistości PRL. - W spektaklu staramy się odtworzyć realia lat 60., w których toczy się akcja, poprzez kostiumy, autentyczne zdjęcia, muzykę na żywo utrzymaną w klimacie tamtych czasów, pełnych wrażeń, napięcia i przygód - opowiada czeski reżyser Jakub Krofta, który do tej pory przygotowywał spektakle gównie dla młodszej części widowni, W wywiadach podkreśla, że i "Madame" chce adresować przede wszystkim do młodzieży. - W teatrze młodzież nie znosi fałszu i sztuczności, ale to bardzo wrażliwa, spontaniczna i wymagająca publiczność, szukająca przedstawień, w których może się odnaleźć - mówi.

Głównym bohaterem powieści (adaptację przygotowała Maria Wojtyszko) jest maturzysta z warszawskiego liceum (Waldemar Barwiński), który zakochuje się w tajemniczej nauczycielce języka francuskiego. "Mój bohater naprzód jest marzycielem (człowiekiem żyjącym mitami), potem badaczem życia, wreszcie zostaje artystą (kimś, kto sam tworzy mity) i sam się staje legendą" - mówił Libera. Madame (Aleksandra Bożek) jest dumna i wyniosła. Intryguje otoczenie swoimi niejasnymi powiązaniami z Francją, nosi też szykowne ubrania będące poza zasięgiem przeciętnych Polek i wygląda w nich zjawiskowo. Chłopiec, nie mogąc przestać myśleć o jej doskonałości, zaczyna ją szpiegować. - Dla mnie to przede wszystkim opowieść o wolności, chęci przeżycia wielkiej przygody, pragnieniu wyrwania się z przeciętności. To pragnienie w przypadku bohatera powieści osiąga ogromne rozmiary - na obiekt miłości wybiera sobie dojrzałą i niedostępną kobietę - dodaje Krofta. Do pozostałych ról reżyser zaprosił m.in. Stanisława Brudnego, Roberta T. Majewskiego i Pawła Domagałę.

MADAME | reżyseria: Jakub Krofta | Teatr Na Woli w Warszawie | prapremiera 7 lipca

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji