Artykuły

Lato w pełni, wyruszamy na wakacje, a teatry - w większości wypadków - zamykają przed nami swe podwoje, by wrócić po wakacyjnej przerwie. A jednak nie wszystkie sceny nas opuszczą: nad morzem i w górach, a także nad Jeziorem Maltańskim pomyślano także o teatromanach.

Krakusy, którzy wyruszą na wypoczynek w tamtejsze okolice, będą mogli odwiedzić teatry, nie tylko w deszczowe dni, ale także w upały. Nie ma nic przyjemniejszego, jak będąc na Wybrzeżu wybrać się do Orłowa, gdzie Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza w Gdyni ma swoją Letnią Scenę. Byłam, widziałam i zachwyciłam się.

Na plaży, z morzem i stateczkami w tle, pod rozgwieżdżonym niebem, wpisani w scenografię Pana Boga, popijając lodowatą lemoniadę będziemy mogli oddawać się namiętności tanga. Oto bowiem krakowianin, Józef Opalski, przygotowuje tam premierę "W kręgu namiętności. Tango Piazzolla" Anny Burzyńskiej (od 7 lipca spektakl w repertuarze). Gorący, pełen namiętności i rytmów tanga spektakl muzyczny, w którym miłość i nienawiść nieustannie idą w parze, targając bohaterami i popychając ich do nie zawsze rozsądnych czynów. Tutaj kochają wszyscy, choć nie zawsze dobrze lokują swoje uczucia.

Na tej urokliwej scenie zagoszczą też takie spektakle jak "Seks, prochy i rock and roll", "Słodkie lata 20., 30..." w reżyserii Jana Szurmieja - słowem do wyboru, do koloru, bowiem Letnia Scena działa do 19 sierpnia.

Z kolei na pokładzie "Daru Pomorza" zacumowanego przy gdyńskim nabrzeżu będzie można zobaczyć spektakl Krzysztofa Babickiego, dyrektora gdyńskiego teatru, oparty na prozie Guentera Grassa "Idąc rakiem" (autor był na uroczystej czerwcowej premierze).

Teatr Wybrzeże dysponujący sceną letnią w Pruszczu Gdańskim przygotuje dwie premiery. Nieznane jeszcze w Polsce sztuki autora rosyjskiego Nikołaja Kolady - "Baba Chanel" - i amerykańskiego duetu Billy Van Zandt i Jane Milmore pod zagadkowym tytułem "skrzynk@pandory".

Pamiętajmy też o corocznym Festiwalu Szekspirowskim (Gdańsk, 27 lipca - 5 sierpnia), podczas którego będziemy mogli zobaczyć m.in. "Hamleta" Luka Percevala, arcymistrza nowoczesnego teatru, łączącego nowatorskość spojrzenia z szacunkiem dla logiki i konstrukcji widowiska, a także "Burzę" w reżyserii Silviu Purcarete.

A w Sopocie premierą miniopery "Superman nie żyje" (7 lipca) zaczyna letni sezon Teatr Atelier. W następnych tygodniach w Teatrze Atelier - obok choćby znanego już "Szarego Anioła" Moritza Rinke z wyśmienitą Joanną Bogacką - znalazły się premiery gorzkiej komedii "Weisman i Czerwona twarz - żydowski western" Georga Tabori'ego czy koncert "Layla. New Yiddish Songs" w wykonaniu André Ochodlo & Odem's Trio (koniec sierpnia).

Wyjątkowym wydarzeniem będzie premiera spektaklu muzycznego "Satanorium" Jerzego Satanowskiego, który uświetni 40-lecie pracy artystycznej tego kompozytora. W spektaklu wystąpią wspaniałe gwiazdy, m.in. Stanisława Celińska, Justyna Szafran czy Mirosław Czyżykiewicz.

Teatr Muzyczny w Gdyni, rozbudowany, z nową sceną, zaprasza na Ladies Jazz Festival, który potrwa od 19 do 21 lipca.

Jeśli w czasie wakacji i podróży urlopowych będziemy w okolicy Poznania, to warto się tam zatrzymać, gdyż nad Jeziorem Malta trwa do 7 lipca Malta Festival, który dostarczy atrakcji głównie miłośnikom muzyki i widowisk muzycznych. Co roku jest on wielkim festynem. W tym roku zapewne zachwyt wzbudzą "Akcje azjatyckie" zderzone z poznańskim "Hamletem" czy legnickimi "Dziadami".

A teraz coś miłego dla miłośników gór. Kiedy zmęczeni wyprawą do Morskiego Oka zejdziemy do Zakopanego, warto odwiedzić Zakopiański Teatr im. St. I. Witkiewicza, który po krótkiej przerwie urlopowej, od 15 lipca staje do dyspozycji widzów.

Co prawda otwarcie sceny głównej na Chramcówkach odbędzie się dopiero we wrześniu, ale przez całe wakacje teatr zaprasza do swej kawiarni im. Atanazego Bazakbala na następujące widowiska: "Panopticum", "Człapówki - Zakopane" czy "Witkacy-Appendix".

Brzmi intrygująco, prawda? Zakopiańczycy z "Witkacego" z Andrzejem Dziukiem, swym szefem na czele gwarantują, że w czasie wakacji zapewnią nam mnóstwo atrakcji. Inne tytuły też zobaczymy. Oj, będzie się działo!