Aktorka dyrektorką teatru
Dziś aktorka Monika Szela odbierze nominację na dyrektorkę Teatru Maska
Konkurs na to stanowisko ogłosił prezydent miasta na początku maja po tym, jak minister kultury nie zaakceptował jego kandydatki na to stanowisko. Była nią Teresa Kubas-Hul, szefowa sejmiku województwa z PO.
Do konkursu zgłosili się: Włodzimierz Fetenczak, były dyrektor Teatru im. Andersena w Lublinie; Marcin Ehr-lich, aktor, reżyser z Warszawy; Monika Szela, aktorka Teatru "Maska"; Antoni Mleczko, kompozytor, twórca i kierownik artystyczny Teatru Lalki i Aktora "Parawan" w Krakowie oraz Przemysław Tejkowski, aktor, były dyrektor Teatru im. Wandy Siemaszkowej i były wiceprezes Telewizji Polskiej.
Większość członków komisji konkursowej, w której było po dwóch przedstawicieli ministerstwa kultury, związków zawodowych i związków twórczych oraz trzech przedstawicieli urzędu miasta, wstrzymała się od głosu. W sumie oddano ich trzy. Antoni Mleczko dostał jeden a Monika Szela dwa. To wystarczyło.
Monika Szela z wykształcenia jest germanistką, ma 36 lat. W Teatrze "Maska" pracuje od 1997 roku. Jest absolwentką Studia Aktorskiego "SPOT" w Krakowie, zdała też eksternistyczny egzamin aktorski.