Opole. "Wnyk" - ostatni raz w tym sezonie
Opolskie przedstawienie w gronie dwunastu najlepszych w kraju. Zobacz koniecznie!
O trudnym dojrzewaniu, dorastaniu do odpowiedzialności, o młodzieńczym buncie i jego konsekwencjach, o konflikcie pokoleń i niełatwych życiowych wyborach opowiada "Wnyk" Roberta Jarosza, cenionego współczesnego dramaturga, wielokrotnie nagradzanego w konkursach na sztuki dla dzieci i młodzieży.
W opolskim teatrze lalek spektakl wyreżyserował Bogusław Kierc. Z sukcesem, o czym świadczą nic tylko recenzje
Miłosz Konieczny (Syn) i Anna Jarota (Kobieta)
i opinie widzów, ale także fakt, że "Wnyk" został zakwalifikowany do finału 18. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Znalazł się w gronie 12 finalistów, wybranych spośród aż 104 przedstawień zgłoszonych do pierwszego etapu prestiżowego konkursu, który pod egidą Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego organizuje Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Jury ogłosi swój werdykt w lipcu. Zanim go poznamy, jest jeszcze szansa, by w kończącym się sezonie artystycznym zobaczyć "Wnyka" - w niedzielę O 19.00 oraz w poniedziałek o 9.30 i 11.30. Spektakl adresowany jest do młodych widzów (od lat 15), ale także do dorosłych, rodziców nastoletnich dzieci. Suplementem do scenicznej historii jest dokumentalny film Sylwii Nieckarz z TVP Opole "Bez serc, bez ducha" - o podopiecznych młodzieżowego ośrodka wychowawczego.