Koziara na święta
W święta przekonamy się, jak niezwykłą wyobraźnię ma Jarosław Koziara, lubelski artysta, najlepszy w Polsce twórca scenografii koncertów
Niecały rok temu w Teatrze im. J. Osterwy w Lublinie na scenie wystąpiła... grupa VooVoo wraz z Marią i Janem Peszkami. Była to prapremiera widowiska koncertowo-teatralnego pod tytułem "Muzyka ze słowami". Muzykę napisał lider zespołu Wojciech Waglewski, słowa - dzieci z problemami autystycznymi. Nastrój i aura brzmienia VooVoo zestroiły się z niezwykłą wrażliwością i naturalnością widzenia świata autorów wierszy i opowiadanek. Spektakl ogląda się z zauroczeniem. 29 grudnia o godz. 23 Program 2 TVP pokaże "Muzykę ze słowami" w wersji sfilmowanej podczas pokazu w warszawskim Teatrze Studio (patrz foto).
Powód, dla którego polecamy to widowisko, jest jeszcze jeden i bardziej konkretny, kto włączy telewizor o wspomnianej godzinie, przekona się o tym naocznie. Scenografię do obu przedsięwzięć zaprojektował Jarosław Koziara, lubelski artysta, grafik, malarz, scenograf, performer, znany z niekonwencjonalnych działań.
Wcześniej, bo już 25 grudnia o godz. 19 w Programie 2 TVP zobaczymy inny program ze scenografią Jarosława Koziary. Tego dnia zostanie wyemitowany zapis nagranego w minioną sobotę we Wrocławiu corocznego Koncertu Bożonarodzeniowego, który rozpoczyna Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po raz pierwszy koncert ten zrobiono poza Warszawą, wybierając wielką, niemal porównywalną z katowickim Spodkiem halę Orbita. Na scenie pojawiło się ponad 200 wykonawców, w tym trzy wrocławskie chóry, orkiestra wrocławskich filharmoników oraz 50 muzyków rockowych. Wystąpili m.in.: Proletaryat, De Press, Cree, Rzepczyno Folk Band. Oczywiście - także VooVoo, które na koniec gra swoje sławne "Łobi dobi". Wielkie wrażenie zrobili Jamajczycy, goście Darka Malejonka; jeden z nich miał dredy dwumetrowej długości. Ale
największe owacje wzbudziła mezzosopranistka Opery Wiedeńskiej Małgorzata Walewska. Po koncercie wrocławskie gazety zgodnie pisały, że scenograf popisał się wyjątkową wyobraźnią.
Przypomnijmy, że współpraca Jarosława Koziary (z menedżerską pomocą Mirosława Olszówki) ze scenami trwa od lat i rozpoczęła się od zleceń dla Voo-Voo. Koziara zaprojektował okładki wszystkich płyt zespołu, scenografie ich koncertów itp. Jednym ze znaczących wydarzeń był koncert VooVoo w kamieniołomach w Kazimierzu Dolnym. Artysta zbudował specjalny ekologiczny namiot-scenę z drewna, a ścianę kamieniołomu otoczył ogniowymi totemami, które rozpalały fantastycznie ucharakteryzowane postacie.
Ozdobił płytę Lubelskiej Federacji Bardów i wymyślił jej logo. Projektuje plakaty (np. na festiwal Konfrontacje Teatralne). Jest autorem wystroju wnętrz wielu lokali i klubów, jak np. warszawskiej Stodoły i lubelskiego Graffiti. Pracuje także dla teatru, np. dla Teatru im. H.Ch. Andersena - zrealizował wspaniałą scenografię do spektaklu "Joanna skrzydlata" poświęconego Joannie Kulmowej. Przez kilka lat organizował święta sobótkowe, rodzaj artystycznego misterium na placu Po Farze. W plenerze szczególnie uwielbia jeden rodzaj scenografii - ogień.
