Artykuły

Nie przenoście nam Jarzyny do Krakowa

Wyprowadzka Grzegorza Jarzyny z Warszawy byłaby z pewnością największym osiągnięciem polityki kulturanej Hanny Gronkiewicz-Waltz i jej urzędnika od kultury - Marka Kraszewskiego. Oboje powinni na koniec jeszcze coś podpalić - pisze Mike Urbaniak w felietonie dla e-teatru.

Kilka dni temu zostało oficjalnie potwierdzone to, o czym wiedzieliśmy już od dawna. Warszawa nie rozpocznie budowy Muzeum Sztuki Nowoczesnej na placu Defilad. Przez media przewaliła się fala komentarzy, jaka to jest kompromitacja Platformy Obywatelskiej, której notable (na każdym możliwym szczeblu) zdają się robić wszystko, by kulturze dokopać (miejmy nadzieję, że w kolejnych wyborach stołeczną PO spotka to, co w poprzednich spotkało ją na Ursynowie). Lamentowano i słusznie nad tym, że doczekamy się MSN-u najwcześniej za 10 lat albo zgoła nigdy. Joannie Mytkowskiej udało się dosłownie na ostatniej prostej doprowadzić do czasowego przejęcia pawilonu meblowego "Emilia", a Grzegorz Jarzyna został z niczym. Bo przypominam, że wielki budynek Kereza miał być także nową siedzibą TR Warszawa.

Wcześniej w "Gazecie Wyborczej" ukazały się dwa wywiady z Jarzyną i Warlikowskim. Obydwaj panowie mówili o tym, że rozważają wyprowadzkę z Warszawy. Byli tacy, co mówili, że w to nie wierzą, że to takie prężenie bicepsów. Szef biura kultury na pewno mówił do HGW: Hanka, no gdzie oni pojadą? Tak im ucieliśmy dotację, że nawet nie mają na benzynę.

Plotki o tym, że Grzegorz Jarzyna może zostać nowym dyrektorem Narodowego Starego Teatru w Krakowie krążą od jakiegoś czasu po teatralnych zakamarkach stolic, byłej i obecnej. Myślę, że szef TR rozważa tę opcję bardzo poważnie, bo jak długo tak wybitny twórca teatralny może być ciurlany przez niekompetentnych urzędników? Jak długo można się gnieździć w niedoinwestowanej sali teatralnaj w dziurze w ziemi? Jak długo można znosić te niekończące się gierki ratusza? Wyprowadzka Grzegorza Jarzyny z Warszawy do Krakowa byłaby finalnym aktem tej tragifarsy, jaką jest obecna polityka kulturalna władz miasta. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, bo Warszawa bez Jarzynowych Rozmaitości straciłaby jeden ze swoich klejnotów koronnych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji