Piętno tragizmu
Gustaw Holoubek o "Królu Edypie"
Wyreżyserowany przez Gustawa Holoubka w teatrze Ateneum Król Edyp Sofoklesa zbierał znakomite recenzje. Widowisko urzeka tym wszystkim, czego na co dzień w polskim teatrze nie sposób znaleźć. Kunsztem świetnie podanego słowa, ale i tajemnicą, metaforą, niedopowiedzeniem, które stanowią o prawdziwej magii teatru. Sprawiają, że problemy sprzed dwóch i pół tysiąca lat są dla nas, współczesnych, nadal żywe i emocjonujące - pisał jeden z recenzentów.
Król Edyp to opowieść o bezsilności człowieka, kruchości jego szczęścia, walce rozumu i woli z niedostępną dla ludzkiego poznania wszechmocą przeznaczenia. - Klasyka to jest ten dział literatury, który jest zawsze aktualny, bo penetruje ludzkie jestestwo, indywiduum ludzkie, jego wartości najwyższe, wartości najbardziej tajemnicze i zagadkowe. Takim utworem jest "Król Edyp". Każdy z nas, rodząc się, niesie już ze sobą piętno tragizmu, bo śmierć dla każdego jest nieuchronna. Ten fakt determinuje nasze myślenie nad sensem życia. A formuła tragiczna jest niczym innym jak tłumaczeniem konsekwencji własnych uczynków, własnej odpowiedzialności za pobyt na tej ziemi i stosunek do innych ludzi, za wszystko, co dotyczy kondycji człowieka. O nośności tego przedstawienia niech świadczą tłumy widzów odwiedzających nasz teatr, milknących na czas trwania spektaklu, zasłuchanych, wzruszonych i poruszonych - powiedział nam Gustaw Holoubek.
Polecamy spektakl ogromnie, mimo wysokich cen biletów (150, 100 i 80 zł - są w kasie PWST). Naprawdę warto.
Dodajmy, że wkrótce spektakl zobaczą widzowie Chicago i Nowego Jorku.