Artykuły

Cielecka z mężczyznami

"Kobieta z zapałkami" w reż. Aleksandry Koniecznej w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze A.K. w Polityce.

Debiut Magdaleny Cieleckiej w Teatrze Narodowym to studium kobiecej alienacji zrealizowane w konwencji teledysku. Inspirowana sztuką ukraińskiego dramatopisarza Klima, kobiecymi portretami Doris Lessing i "Wstrętem" Polańskiego "Kobieta z zapałkami" jest godzinnym monologiem kobiety po zabójstwie męża (Karol Pocheć), przerywanym introspekcjami z nieudanego pożycia małżeńskiego i wspomnieniami z dzieciństwa, zainfekowanego niezbyt zdrowymi relacjami z ojcem (Jacek Różański). Złośliwi streściliby problemy bohaterki w zdaniu: Księżniczka tatusia zderza się z szarą rzeczywistością; bardziej empatyczni wczuliby się w dramat kobiety, która nie potrafi zaakceptować oczekiwań, także seksualnych, jakie projektuje na nią męskie spojrzenie.

Cielecka gra kobietę na skraju załamania nerwowego, pogrążającą się we własnych wizjach, mocującą się z sobą, ludźmi i duchami. Jest jednocześnie zadzierającą nosa pięknością i zdesperowaną kurą domową. I w każdej z tych wersji jest przekonująca i porywająca.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji