Artykuły

Na PWST rządzą kobiety

Pierwszy raz w historii szkoły doszło więc do tego, że będą nią rządziły trzy kobiety. I jak na kobiety przystało, z pewnością sprostamy wszystkim, nawet najtrudniejszym wyzwaniom - mówi prof. Ewa Kutryś, rektor PWST w Krakowie.

Rozmawiamy z profesor Ewą Kutryś, która w poniedziałek została ponownie wybrana na stanowisko rektora krakowskiej PWST.

Ucieszyła Panią wiadomość o ponownym wybraniu na stanowisko rektora krakowskiej uczelni?

- To dla mnie rzeczywiście szczęśliwy moment. Czuję zaszczyt, ale też i ogromne zobowiązanie, by sprostać wymaganiom naszych studentów.

Kto oprócz Pani objął władzę w PWST?

- Prorektorami zostały Dorota Segda i Elżbieta Czaplińska-Mrozek. Pierwszy raz w historii szkoły doszło więc do tego, że będą nią rządziły trzy kobiety. I jak na kobiety przystało, z pewnością sprostamy wszystkim, nawet najtrudniejszym wyzwaniom.

A czy jako rektor myśli Pani o przyszłości swoich wychowanków?

- Oczywiście. Monitorujemy losy naszych absolwentów, którzy zwykle pozostają w zażyłych relacjach z wykładowcami - swoimi mistrzami. Wiem zatem doskonale, co się z nimi dzieje. Niezwykle pocieszające jest to, że nikt z nich nie jest bez pracy.

No tak, ale zwykle krakowscy studenci odnajdują ją z dala od Krakowa...

- To prawda. Ale to nie jest wina uczelni. To Kraków oferuje naszym studentom tylko miejsca w teatrze, a młodzi aktorzy chcą spełniać się także w filmie, telewizji. To miasto powinno zadbać o to, by ich tu zatrzymać.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji