Wałbrzych. Zinformatyzują Teatr Dramatyczny
Kolejne dwa miliony złotych mają spłynąć z Wrocławia do Wałbrzycha. Teatr Dramatyczny będzie się informatyzował. Oznacza to, że bilet będziemy mogli zamawiać przez internet. A teatr jest również dowodem na to, że we Wrocławiu zmieniła się optyka patrzenia na południe województwa dolnośląskiego.
Zarząd województwa podjął decyzję o przyznaniu 240 tysięcy zł jako wkład własny Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu do projektu informatyzacji placówki.
- Mamy nadzieję, że te 240 tysięcy zł uruchomi kolejne 800 tysięcy pozwalające na realizację zadania. Mamy też nadzieję, że nietuzinkowy projekt wałbrzyskiego teatru uruchomi lawinę podobnych - mówił podczas konferencji prasowej na ten temat członek zarządu województwa Jerzy Tutaj.
A nadzieje te nie są póki co trudne do zrealizowania, bowiem projekt z wałbrzyskiego Dramatu jest jedynym, jaki wpłynął do ogłoszonego ponad miesiąc temu programu "Turystyka kulturalna" w ramach RPO Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego. Dla całego województwa jest do wzięcia 19 milionów zł z Unii, a urząd marszałkowski zabezpieczył 2 miliony zł dla swoich placówek na wkład własny do projektów.
Te 240 tysięcy przyznane dla teatru to dwie średnie premiery - wielkość dla wałbrzyskiej placówki ogromna. Ale ponieważ projekt z Wałbrzycha wpłynął jako jedyny, zarząd województwa nie miał dylematu, komu pieniądze dać.
Do końca marca ma powstać dobre studium wykonalności, gdy projekt przejdzie, już w czerwcu będzie można ogłosić przetarg na realizację, całość zadania wartego 1 milion zł zamknięta może być do marca 2014 roku. Zinformatyzowana zostanie nie tylko kasa i sprzedaż biletów, ale też informacja i kontakt z widzem, ustalenia z kontrahentami, kadry, księgowość, sekretariat, magazyny, archiwum.
- Będziemy jedyną instytucją w mieście, która będzie miała komplementarne tak nowoczesne oprogramowanie - mówi Danuta Marosz.
Przez najbliższe 10 lat mają płynąć z województwa pieniądze do miast południowej części regionu, by zrównoważyć rozwój Dolnego Śląska.
- I jedyną na Dolnym Śląsku, której organizatorem jest urząd marszałkowski - dodaje Jerzy Tutaj.
Członek zarządu obiecuje, że zarząd będzie się starał przyznać teatrowi w II kwartale także dodatkowe środki na wykończenie remontu - drogi dojazdowej oraz wewnętrznego dziedzińca i ogrodu. Na to potrzebny jest kolejny milion zł.
- Ten milion się znajdzie, jest dobry klimat. Żeby remont miał widoczny efekt, potrzebna jest wstążeczka, opakowanie - żartuje Jerzy Tutaj.
Samorząd województwa dolnośląskiego jest zgodny, że Wrocław już wziął, ile potrzebował. Teraz środki powinny iść na południe. Tu musi być kolejna strefa wzrostu. Przez najbliższe 10 lat mają płynąć z województwa pieniądze do miast południowej części regionu, by zrównoważyć rozwój Dolnego Śląska. - Teatr Dramatyczny jest dowodem na to, że optyka uległa zmianie. W listopadzie przyjmiemy strategię, bo potrzebna jest polityka długofalowa, jak u sąsiadów, która przynosi efekty - zapewnia Jerzy Tutaj.
