Artykuły

Katowice. Doktorat i premiera dla Sławomira Mrożka

Sławomir Mrożek odbierze w piątek 23 marca tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Śląskiego. Dzień później (24 marca) zasiądzie na widowni Teatru Śląskiego, by oglądać premierę swojej sztuki "Kontrakt".

Jeden z najbardziej znanych polskich dramaturgów w Polsce i za granicą przyjedzie do nas z Nicei, gdzie mieszka na stałe. Po wizycie w Katowicach, gdzie zaplanowano spotkania na uniwersytecie, w księgarni z czytelnikami oraz w teatrze z katowicką publicznością, 81-letni artysta odwiedzi także Kraków.

Senat Uniwersytetu Śląskiego nie po raz pierwszy zatwierdza propozycję nadania honorowego stopnia naukowego osobie szczególnie zasłużonej dla kultury teatralnej. Wcześniej podobne wyróżnienia otrzymali Jerzy Stuhr, Józef Szajna czy mistrz teatru absurdu Eugene Ionesco. Środowisko akademickie chce uhonorować Mrożka przede wszystkim za bycie przenikliwym sędzią natury ludzkiej, mistrzem ironii i demaskatorem absurdów świata. Teksty Mrożka są wciąż w kanonie akademickich lektur. Jak podkreśla prof. Marian Kisiel, prodziekan Wydziału Filologicznego, jego dramatów nie można czytać wyłącznie w kontekście spraw polityczno-społecznych lat 50. i 60. - My czytaliśmy Mrożka przez pryzmat zniewolenia, z dzisiejszej perspektywy studenci czytają jego utwory śmiało przez pryzmat konsumpcjonizmu i kapitalizmu - mówił w jednym z wywiadów Kisiel. Uroczystość wręczenia tytułu doktora honoris causa rozpocznie się w piątek 23 marca o godzinie 11 na Dużej Scenie Teatru Śląskiego, organizatorzy zapowiedzieli też transmisję z wydarzenia on-line. Spotkanie zakończy promocja wydanego pod koniec stycznia drugiego tomu "Dzienników" pisarza.

W sobotni (24 marca) wieczór Sławomir Mrożek zasiądzie na teatralnej widowni Sceny w Malarni, która po remoncie otwiera swoje drzwi przed publicznością Teatru Śląskiego. Wydarzenie jest o tyle unikatowe, że poza obecnością samego autora na afisz po latach wraca jego"Kontrakt" - sztuka, która od prapremiery w warszawskim Teatrze Polskim (1986 r.) gdzie reżyserował ją Kazimierz Dejmek, miała zaledwie kilka wystawień. Bogdan Ciosek, który wyreżyserował "Kontrakt" dla Teatru Śląskiego, sięgnął po tę sztukę już po raz drugi, po 25-letniej przerwie.

"Kontrakt" to pełen goryczy i ironii opis kraju leżącego na wschód od Zachodu i na zachód od Wschodu. Bohaterowie (w Malarni zobaczymy Marcina Szaforza i Bernarda Krawczyka) spotykają się przypadkowo w hotelu "Residance". Jeden z nich to starszy szwajcarski rezydent (Magnus), który utożsamia się z ideałami bogatego Zachodu i kraju gwarantującego obywatelom niezmienność praw, spokój, bezpieczeństwo i obfitość dóbr. Jego rozmówcą jest młody emigrant z Polski, portier z trudem przystosowujący się do pojęć i zasad obowiązujących w nowym świecie. Okazuje się, że Magnus jest autorem komedii, ale już nikt nie chce czytać jego tekstów, samotnikiem, który nie ma odwagi popełnić samobójstwa. Postanawia złożyć młodemu Polakowi pewną niemoralną propozycję

Inscenizację Bogdana Cioska będzie można oglądać na przedpremierowych pokazach w czwartek i piątek (22 i 23 marca) , oraz po premierze 23 marca w niedzielny i wtorkowy wieczór (25 i 27 marca).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji