Artykuły

Pływanie na scenie

To już 16. premiera w zielonogórskim teatrze, odkąd dyrekcję objął Robert Czechowski. Sztukę "Pływanie synchroniczne" napisał Czech David Drabek, a wyreżyserował Słowak Brano Mazuch.

Mazuch ukończył ekonomię na Uniwersytecie Mateja Bela oraz reżyserię alternatywnego i lalkowego teatru na DAMU w Pradze. Wyreżyserował już ok. 20 spektakli, m.in. "Woyzecka" Buchnera i "Grę" Becketta we wrocławskiej PWST. Był dyrektorem artystycznym w Teatrze Zachodnioczeskim w Chebu.

W "Pływaniu" kryzys dopada mężczyzn, gdy dobijają trzydziestki. Są zagubieni, nie potrafią odnaleźć się w skomplikowanym świecie. Ich losy splatają się na basenie, gdzie spotykają się, by popływać synchronicznie. To ich odpręża, pozwala się wyłączyć. Jeden z nich kompletnie nie będzie umiał poradzić sobie z problemami. I dlatego... zamieni się w wydrę.

Drabek pisze groteskowo, kabaretowo, anegdotycznie. - Odczuwam wstręt do rzeczy ekstremistycznych, ale właśnie dlatego, że takie rzeczy, np. drobnomieszczaństwo i mass media nam zagrażają, ludzie muszą się bronić, muszą krzyczeć. Teatru, który tego nie robi, nie rozumiem - ujmuje autor.

Premiera w Teatrze Lubuskim w piątek 13 listopada o godz. 19. Następne spektakle w sobotę (godz. 16) i niedzielę (godz. 18).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji