Artykuły

Nikt nie był zainteresowany

Jeszcze pracując w Cricotece szukałem wydawcy dla pism Kantora, ale nikt nie był zainteresowany... - mówi KRZYSZTOF PLEŚNIAROWICZ o wydanym właśnie wyborze "Pism" Tadeusza Kantora.

Wydane pod Pańską redakcją trzytomowe "Pisma" Tadeusza Kantora to wielkie wydarzenie edytorskie...

- Dobiegi końca projekt, który zapoczątkowałem jeszcze jako dyrektor "Cricoteki" w połowie lat 90., a sfinalizowałmój następca. Marek Świca - uzyskując granty z Urzędu Miasta Krakowa i Urzędu Marszałkowskiego oraz nawiązując współpracę z Wydawnictwem "Ossolineum", które wydało tę książkę wspólnie z "Cricoteką".

Czy to całość pisarskiej spuścizny Kantora?

- Do pewnego stopnia. Znalazły się tu teksty opublikowane przez Kantora, teksty przeznaczone przezeń do druku oraz przygotowane do udostępniania w archiwum Cricoteki.

Mówi się o tej książce, że jest spóźniona...

- Niewątpliwie. Obszerne wybory pism Kantora ukazywały się wcześniej w innych językach, m.in. francuskim, włoskim, hiszpańskim, japońskim, węgierskim, flamandzkim.

Przecież pisma Kanlora ukazywały się także za Jego życia...

- Kantor publikował wyłącznie pojedyncze teksty, na przykład w wydawnictwach towarzyszących wystawom. Pierwszy wybór, zatytułowany "Metamorfozy", zawierający pisma z lat 1938-1974, ukazał się dopiero w roku

2000. Jego poszerzona wersja jest dziś pierwszym tomem nowego wyboru. Co ciekawe, Kantor pod koniec lat 80. przygotował dwutomowy wybór swych tekstów dla PIW, podpisano nawet umowę, ale wydawnictwo się z niej wycofało.

Dlaczego?

- Sam tego nie rozumiem. Jeszcze pracując w "Cricotece" szukałem wydawcy dla pism Kantora, ale nikt nie był zainteresowany...

Co ta książka wnosi do naszego postrzegania Kantora?

- Widać w niej Kantora intelektualistę, przywiązującego wielką wagę do formułowania swoich przemyśleń, artystę obdarzonego wielką samoświadomością, przejawiającego silną potrzebę autorefleksji. Niektóre z opublikowanych tekstów to prawdziwe arcydzieła, jak chociażby "Mary manifest" z roku 1978, napisany z okazji otrzymania przez Kantora europejskiej Nagrody im. Rembrandta, są i notatki nie w pełni zredagowane, acz nader interesujące.

Co jeszcze pozostało do wydania?

- Myślę o wydaniu tomu zatytułowanego roboczo "Resztki", zawierającego notatki przechowywane w zbiorach rodzinnych, oraz tomu piątego, czyli wywiadów.

Jaki jest nakład "Pism"?

-1 000 egzemplarzy. To na dzisiejsze warunki bardzo dużo.

***

Prof. dr hab. Krzysztof Pleśniarowicz - teatrolog, wybity znawca twórczości Tadeusza Kantora. W latach 1994-2000 dyrektor Ośrodka Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora "Cricoteką" w Krakowie. Obecnie kierownik Katedry Kultury Współczesnej UJ.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji