"Evita" na gdyńskich deskach
Równolegle z debiutem w kinach polskich amerykańskiej ekranizacji opowieści o Evie Peron (z Madonną w roli głównej) na scenie gdyńskiego Teatru Muzycznego im. Danuty Baduszkowej l lutego br. miał premierę musical "Evita" z muzyką Andrew Lloyda Webbera. Reżyserował Maciej Korwin, starając się ułożyć widowisko w stylu broadwayowskim, w oprawie scenograficznej Grzegorza Małeckiego pełnej nowobogackich strojów, blichtru "wielkiego świata" i wyobrażeń o południowoamerykańskiej kolorystyce.
Nabita publicznością sala przyjęła spektakl nad wyraz życzliwie, nie bacząc na kiksy wokalne solistów, fałszujący frazy chórek i wręcz amatorskie aktorstwo. Zamiar sceniczny przerasta bowiem profesjonalne możliwości gdyńskiego zespołu. Na tym tle nieźle wypadła w tytułowej roli Dorota Kowalewska, zbierając za swój śpiew, szczególnie w przeboju "Nie płacz po mnie, Argentyno", gromkie brawa.
Ta ckliwa opowieść muzyczna będzie w tym roku głównym produktem gdyńskiego Teatru Muzycznego.