Wałbrzych. Ministerstwo rozpatruje odwołania
Ministerstwo Kultury zapowiedziało, że około 20 lutego rozpatrzy odwołania w sprawie odrzuconych wniosków o dotacje. Niemal wszystkie wałbrzyskie instytucje kultury odwołania złożyły, bo ich wnioskom zabrakło 2-3 punkty.
Teatr Dramatyczny dostał dotacje ministerialne na Fanaberie Teatralne (117 tys. zł, wkład własny w to zadanie wynosi 147 tys. zł); na IV Teatralną Dekonstrukcję - program edukacyjny dla młodzieży szkolnej (30 tys. zł) oraz na projekt "Teatr na placach" na zakup sprzętu plenerowego. Nie dostał pieniędzy na premierę "Dziadów" oraz na prace remontowe ogrodu teatralnego i dróg dojazdowych na zapleczu.
Biblioteka pod Atlantami otrzymała dofinansowanie do zadania "Zasłuchaj się w książce i twórz" skierowanego do czytelników niewidomych i słabowidzących.
Galeria BWA nie otrzymała dotacji na żadnego z trzech złożonych projektów: wystawę fotografii Zygmunta Rybki,
edukację i poszerzenie kolekcji szkła. Muzeum wnioskowało o dofinansowanie remontu dachu, remontu sal, wyposażenie i zorganizowanie wystawy Kazimierza Starościaka. I te wnioski nie przeszły. Filharmonia Sudecka odwołała się od odrzucenia 6 wniosków: dwóch muzycznych, dwóch edukacyjnych i dwóch inwestycyjnych. WOK nie dostał pieniędzy na festiwal im. Księżnej Daisy ani WAPFiN. - Wciąż nie ma rozstrzygnięcia konkursu "Infrastruktura domów kultury", nie wiemy, czy dostaniemy pieniądze na zakup sprzętu - mówi dyrektor WOK Jarosław Buzarewicz. Teatr Lalki i Aktora nie składał wniosków do ministerstwa z braku środków na wkład własny.
