Sezon na finiszu
Stary Teatr zakończy tegoroczny sezon po fredrowsku. Ostatnią premierą będzie "Gwałtu, co się dzieje!" w reżyserii Anny Polony i scenografii Kazimierza Wiśniaka. Pani reżyser gra w niej jedną z głównych postaci.
Na niedzielę zapowiedziano gościnne występy bukareszteńskiej "Bulandy", teatru, który na międzynarodowych festiwalach ostatnich pięciu lat zbierał najważniejsze, prestiżowe nagrody.
- "Bulanda" to objawienie - powiedział na wczorajszej konferencji prasowej dyrektor Starego Teatru Tadeusz Bradecki. - "Makbet" Szekspira w reżyserii Silviu Purcarete będący wyraźną metaforą upadku i rozpadu rodziny Ceausescu, stanowił wielki przełom w sztuce europejskiej.
12 i 13 czerwca Jerzy Jarocki pokaże w Krakowie "Płatonowa" Antoniego Czechowa przygotowano we wrocławskim Teatrze Polskim. Jarocki twierdzi, że Kraków staje się miastem artystycznie zamkniętym, gdyż w przeciwieństwie do innych regionów Polski, gdzie festiwali ciągle przybywa - tu - jak powiedział reżyser - dziwnie jakoś nie trafiają dotacje Ministerstwa Kultury i Sztuki.
Stary Teatr okazał w tym sezonie tylko 8 premier. "Kalkwerk" w reżyserii Krystiana Lupy odniósł duży sukces na festiwalu w Brukseli. W najbliższym czasie do Lizbony pojedzie "Wesele" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Aktorzy Starego Teatru pracują w tym sezonie do 12 lipca.