Artykuły

Warszawa. Evergreeny Współczesnego

- 300 przedstawień oznacza, że tytuł nie schodzi z afisza przez minimum sześć sezonów. W Stanach Zjednoczonych mówi się wtedy o evergreenach. Na scenie przy Mokotowskiej jednym z pierwszych było "Tango" wyreżyserowane przez Erwina Axera w 1965 roku - mówi Maciej Englert, dyrektor Teatru Współczesnego w Warszawie.

W styczniu aktorzy warszawskiego Teatru Współczesnego po raz dwusetny wcielili się w bohaterów francuskiej komedii "Napis".

Dyrektor Maciej Englert opowiadał wtedy o największych przebojach swojego zespołu i o tym, kiedy tytuły schodzą z afisza. Przypominamy rozmowę Julii Rzemek i zapraszamy na "Napis" w lutym (repertuar teatru).

Dwusetny spektakl stanowi powód do dumy, ale na kierowanej przez pana scenie to nic niezwykłego: przedstawienia często grane są kilkaset razy. Czy istnieje recepta na przebój?

Maciej Englert: Tego nie da się zaprogramować. 300 przedstawień oznacza, że tytuł nie schodzi z afisza przez minimum sześć sezonów. W Stanach Zjednoczonych mówi się wtedy o evergreenach. Na scenie przy Mokotowskiej jednym z pierwszych było "Tango" wyreżyserowane przez Erwina Axera w 1965 roku. Później sukcesy odnosiły "Pastorałka", "Mistrz i Małgorzata", "Jak się kochają...". Teraz mamy "Porucznika z Inishmore" i "Napis". Ale częste granie tych samych przedstawień to także efekt złej sytuacji finansowej teatru. Dysponujemy tak małym zapleczem, że w repertuarze możemy mieć tylko kilka sztuk. Z ubiegłych sezonów wybieramy więc te cieszące się największym zainteresowaniem widzów.

Skąd popularność "Napisu"?

- Myślę, że to jeden z ciekawszych tekstów dotyczących poprawności politycznej i pozorów tolerancji, w jakich usiłujemy żyć. Atutem jest też z pewnością fantastyczna obsada.

Kiedy spektakle schodzą z afisza?

- Najmocniejszym sponsorem i usprawiedliwieniem działania teatru jest publiczność. Dopóki przychodzi, opowiadamy jej historie. Nigdy nie robimy hucznych obchodów zdjęcia przedstawienia z repertuaru, bo nie wiadomo, które jest ostatnie. Przyczyna bywa tragiczna. "Mistrza i Małgorzatę" przerwała śmierć Mariusza Dmochowskiego kreującego Poncjusza Piłata. Czasem, po siedmiu sezonach nie da się ukryć, że aktor się postarzał. Problem jest też z wieloobsadowymi sztukami - wykonawcy mają inne zobowiązania i grywają w innych teatrach. Zdarza się również, że musimy zdjąć jakiś tytuł z powodów technicznych. Tak będzie w najbliższym czasie z "To idzie młodość...". Kto jeszcze nie widział, powinien się pospieszyć.

- rozmawiała Julia Rzemek

O spektaklu

"Napis" to gorzka komedia o współczesnych Europejczykach, z pozoru nowoczesnych i tolerancyjnych, w rzeczywistości bezrefleksyjnie podążających za hasłami politycznej poprawności. Punktem zapalnym akcji jest obraźliwe graffiti "Lebrun = ch..", które pewnego dnia pojawia się w windzie zamieszkiwanego przez bohaterów budynku.

Adresat inskrypcji - nowy lokator - postanawia wszcząć prywatne śledztwo, by się dowiedzieć, kto i co ma mu do zarzucenia. A przy okazji poznaje prawdziwe charaktery mieszkańców.

Sztukę Géralda Sibleyrasa wyreżyserował Maciej Englert. Grają: Krzysztof Kowalewski, Agnieszka Pilaszewska, Leon Charewicz, Monika Krzywkowska, Janusz Michałowski i Marta Lipińska. Premiera odbyła się 20 grudnia 2005 roku

10 największych przebojów Teatru Współczesnego

"Koniec początku", reż. Krzysztof Lang, premiera 1996 r. - 370 przedstawień

"Mistrz i Małgorzata", reż. Maciej Englert, premiera 1987 r. - 339 przedstawień

"Tango", reż. Erwin Axer, premiera 1965 r. - 304 przedstawienia

"Porucznik z Inishmore", reż. Maciej Englert, premiera 2003 r. - ponad 300 (wciąż w repertuarze)

"Czego nie widać", reż. Maciej Englert, premiera 1992 r. - 280 przedstawień

"Pamiętnik szubrawca własnoręcznie przez niego pisany", reż. Gieorgij Towstonogow, premiera 1965 r. - 263 przedstawienia

"Namiętna kobieta", reż. Maciej Englert, premiera 2003 r. - 246 przedstawień

"Profesja pani Warren", reż. Wilam Horzyca, premiera 1951 r. - 242 przedstawienia

"Jak się kochają...", reż. Maciej Englert, premiera 1983 r. - 235 przedstawień

"Pensja pani Latter", reż. Erwin Axer, premiera 1954 r. - 234 przedstawienia

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji