Artykuły

Wrocław. PPA bez gwiazd

Stylistycznie pomiędzy Jerrym Springerem a Jakiem Brelem -tak można określić charakter tegorocznego Przeglądu Piosenki Aktorskiej. Będzie bez znanych nazwisk, za to z wieloma premierami i tradycyjnie z wieloma niewiadomymi.

- Obrazoburczy, odważny, dojmujący, niepoprawny politycznie musical to wymyślony w operowej konwencji pastisz słynnego amerykańskiego telewizyjnego show. Reżyseruje Jan Klata, jeden z najbardziej niepokornych twórców teatralnych - oto opis jednej z premier tegorocznego PPA, sztuki " Jerry Springer - The Opera" wrocławskiego Capito-lu. Na scenie pojawią się artyści teatralni, operowi, tancerze - zachwalał na konferencji prasowej miejscową produkcję dyrektor artystyczny PPA Konrad Imiela. Nie dziwi takie działanie, bo nie ma w programie tegorocznego przeglądu działających jak magnes nazwisk zagranicznych gwiazd, do których PPA przyzwyczaił nas w ostatnich latach.

Zmieniła się geografia przeglądu: modernizowane sale Capitolu i Teatru Polskiego zastąpiła Sala Koncertowa Radia Wrocław, więcej będzie się też działo w Imparcie, pojedyncze imprezy, tak jak w ubiegłym roku, zawitają do klubu Eter i Synagogi pod Białym Bocianem, a klub festiwalowy z Ośrodka przeniesiono do Puzzli. - O remontach wiedziałem od dawna, więc konstruując program, miałem to na uwadze - mówi Imiela. - Nie było takiej sytuacji, że wymyśliliśmy sobie coś, a potem z tego rezygnowaliśmy, bo nie ma gdzie tego pokazać - dodaje.

Na liście festiwalowych miejsc pozostają Teatr Współczesny i mniejsze sceny teatralne, na których będą gościć przedstawienia Nurtu OFF. Jest też jedna poważna zmiana personalna - Michała Juzonia, który przeprowadził się na Wybrzeże, w roli głównego producenta imprezy zastąpiła Joanna Śliwa.

Wyraźnie zaznaczona będzie obecność teatrów. Spektakl "A ja, Hanna" według "Trenów" Jana Kochanowskiego pokaże Grażyna Rogowska z opolskiego Teatru im. Kochanowskiego. Sztukę "Wroniec" na podstawie książki Jacka Dukają zaprezentuje stołeczny teatr Kamienica. Pojawią się także aktorzy warszawskiego Teatru Muzycznego "Roma", zatańczą artyści z francuskiej Compagnie Derniere Minute. Z Brukseli przyjedzie teatr Needcompany & Maison-DahlBonnema.

Część koncertowa PPA to występ folk-rockowego składu VulgarGrad z Australii z wokalistą Jackiem Komanem, który przewodzi tej grupie, oraz wspólny projekt rumuńskiej pieśniarki Marii Raducanu i amerykańskiego awangardowego kompozytora Marca Ribota. Ich dotychczasowa współpraca ograniczała się do studia. Nagrali płytę "Ziori", którą wydała wytwórnia Johna Zorna. Nigdy jeszcze nie prezentowali tego materiału na żywo, we Wrocławiu zagrają go pierwszy raz.

Sporą dawkę ciekawych dźwięków usłyszymy zapewne podczas koncertów bliskiego stylistyce kabaretu Brytyjczyka Le Gateau Chocolat oraz amerykańskiego zespołu Voices, specjalistów od śpiewu a cappella, prezentujących techniki wokalne z różnych zakątków świata. Galę "Tak jest" w reżyserii Wojciecha Kościelniaka wypełnią piosenki Jacques'a Brela.

Dość nowatorsko prezentuje się koncert finałowy. Zamiast tradycyjnego wieloosobowego widowiska w tym roku zobaczymy prawie rockowy, choć niepozbawiony spokojniejszych klimatów koncert jednej artystki. Będzie to Justyna Szafran, która w spektaklu "Plugawe oko poety" zaśpiewa wiersze poetów wyklętych, odrzuconych, takich jak Charles Bukowski, Allen Ginsberg, Pier Paolo Pasolini i Gottfried Benn.

- Tekstami tego pierwszego nawiązujemy do widowiska "Rzecze Budda Chinaski", ale nie jest to jego druga część czy ciąg dalszy - mówi reżyser widowiska Cezary Studniak.

"Plugawe oko poety" to tylko część finału PPA. W jego pierwszej części zaprezentują się finaliści Konkursu Aktorskiej Interpretacji Piosenki. - Będą tak jak rok temu przez tydzień mieszkać i tworzyć razem - mówi Imiela. - Kierować nimi będą Marcin Przybylski i Olga Szwajgier. Efekty ich pracy zobaczymy podczas finału. Najlepszy dostanie 10 tys. euro.

Organizatorzy nie zrezygnowali z Kanonu Piosenki Aktorskiej. Uczestnicy konkursu mają jedną z trzech piosenek przygotowanych na eliminacje wybrać z twórczości artystów uważanych powszechnie za gwiazdy nurtu.

Po raz siódmy rywalizować będą ze sobą w Nurcie OFF młodzi twórcy. Zobaczymy aż 11 spektakli. Wybrała je - jak zwykle na podstawie scenariuszy - komisja. Szczęśliwców zakwalifikowano spośród 44 zgłoszeń. - To zawsze wielka niewiadoma - mówią organizatorzy - ale w wolności, jaką dostają ci młodzi artyści, tkwi siła tego nurtu. Cieszy, że w tym roku mamy nie tylko amatorów i debiutantów, ale też takich twórców, którzy już mająjakieś doświadczenie.

Zwycięzca Nurtu OFF zdobędzie statuetkę Tukana OFF oraz 10 tys. zł.

Od kilku edycji w programie PPA jest miejsce na element lżejszy, bardziej happeningowy i dziejący się raczej poza salami teatrów. Takie były: Chór Narzekań Mieszkańców Wrocławia, Tukan Ulicy, czyli wybór najlepszego ulicznego grajka, oraz zeszłoroczne Kino PPA. W tym roku przeglądowy gadżet - jak określają te działania organizatorzy - nawiązuje do tegorocznych piłkarskich mistrzostw Europy. KIWKA, czyli Konkurs Interpretacji Wokalnej Kibica Artysty, przeznaczonajest dla tych, którzy chcą zinterpretować piosenkę zagrzewającą do walki polską drużynę. Klip z występem należy umieścić w serwisie YouTube, a link przesłać do organizatorów. Zwycięzcę, który otrzyma zaproszenie na mecz w ramach Euro 2012, wybierze jury. To konkurs skierowany raczej dla solistów. Jedyny warunek - piosenka musi dotyczyć reprezentacji, klubowe przyśpiewki odpadają.

33. Przegląd Piosenki Aktorskiej rozpoczyna się 23 marca, zakończy się 1 kwietnia. Rezerwacja biletów od 1 lutego, sprzedaż od 15 lutego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji