Artykuły

Sosnowiec. Teatr Zagłębia świętuje urodziny

Co było pierwsze: miasto czy teatr? W Sosnowcu pierwsza była scena, bo dzisiejszy Teatr Zagłębia powstał pięć lat przed nadaniem praw miejskich. Świętowanie 115. urodzin potrwa aż do czerwca.

Pierwsze przedstawienie w ówczesnym Teatrze Zimowym w Sosnowcu aktorzy dali 6 lutego 1897 roku. Na scenie musiał stać mur, bo była to "Zemsta" Aleksandra Fredry. Sosnowiecki teatr był wtedy szóstą sceną na ziemiach polskich. Przez następne lata zmieniał nazwę na Teatr Polski, Teatr Miejski i wreszcie w 1955 roku stał się Teatrem Zagłębia. Ostatnio przeszedł kolejną metamorfozę i za jego program odpowiada nowy dyrektor naczelny Zbigniew Leraczyk i dyrektor artystyczny Dorota Ignatjew. Już widać zmiany - w repertuarze pojawiły się dwie współczesne sztuki ("Między nami dobrze jest" Doroty Masłowskiej i "Piaskownica" Michała Walczaka), a w zespole aktorskim nowe twarze.

6 lutego 2012 roku sosnowiecka scena będzie pusta, bo to poniedziałek, za to przez cały wcześniejszy tydzień reflektory niemal nie będą nad nią gasnąć. Od środy 1 lutego do niedzieli aktorzy przebiegną prawdziwy maraton spektakli z obecnego repertuaru: od "Prywatnej kliniki" po "Niech żyje bal". Krótki odpoczynek będą mieć tylko w sobotę, gdy zaprzyjaźniony teatr z Czeskiego Cieszyna przyjedzie zagrać "Słodkie rodzynki, gorzkie migdały".

Każda premiera jest dla teatru świętem, więc urodziny nie mogłyby się obyć bez nowego tytułu w repertuarze. 2 marca odbędzie się długo wyczekiwana prapremiera nowej sztuki Jacka Rykały "Chłodne poranki". Po raz pierwszy ten wybitny malarz z Sosnowca, który kilka lat temu objawił nie mniejszy talent dramaturgiczny ("Dom przeznaczony do wyburzenia", "Mleczarnia"), wystawi sztukę na scenie rodzinnego miasta. - To przede wszystkim spektakl o czasie, który weryfikuje takie pojęcia jak prawda i obnaża ich względność - zdradza Rykała.

Ale nie tylko dramaturgią współczesną teatr żyje. 23 czerwca scena będzie należała do studentów III roku reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Czworo z nich przygotuje na ten wieczór fragmenty "Snu nocy letniej" Szekspira. Po wszystkich prezentacjach publiczność zagłosuje na najciekawszy. Wyniki tego plebiscytu zadecydują, który z młodych reżyserów będzie mógł na sosnowieckiej scenie przygotować spektakl dyplomowy - pełną wersję komedii Szekspira. - Dla każdego teatru to tytuł przyciągający publiczność, a dla studentów to szansa, bo dyrektorzy teatrów zwykle boją się im pozwolić zrealizować tak duży spektakl - mówi Ignatjew.

W Teatrze Zagłębia nie boją się nawet udostępnić sceny zupełnym amatorom. 10 maja zawładną nią młodzieżowe i szkolne zespoły teatralne. Wszystko po to, żeby przekonać do sosnowieckiego teatru uczniów i ich nauczycieli. Zdarzyło się już bowiem, że aktorzy z Sosnowca zagrali jedną ze swoich sztuk na deskach krakowskiego teatru dla młodych widzów z Zagłębia, którzy przyjechali pod Wawel na wycieczkę połączoną ze spektaklem...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji