Artykuły

Białystok.Wciąż brakuje milionów na działalność Opery

Wielki gmach Opery i Filharmonii Podlaskiej jest już prawie gotowy. Gorzej jeśli chodzi o działalność artystyczną samej OiFP. Na dopięcie budżetu ciągle brakuje około dwóch milionów złotych.

Wielki gmach Opery i Filharmonii Podlaskiej jest już prawie gotowy. Przy ulicy Odeskiej w Białymstoku trwają ostatnie prace budowlane i wykończeniowe. I spokojnie (do kwietnia, kiedy wszystko ma być już gotowe) pieniędzy na to wystarczy. Gorzej jeśli chodzi o działalność artystyczną samej OiFP. Tu na ciągle brakuje około dwóch milionów złotych.

Dwa miliony mają zarobić

- Nie ma co ukrywać, to najdroższa z możliwych inwestycja w regionie - przyznaje Anatol Wap, dyrektor departamentu kultury i dziedzictwa narodowego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podlaskiego. - Według szacunków dyrektora Skolmowskiego na prowadzenie działalności artystycznej potrzebnych jest ok. 23 milionów złotych. Na razie brakuje około dwóch, ale rozmowy na ten temat ciągle jeszcze są prowadzone.

Policzmy więc, kto i za ile będzie partycypował w finansowaniu tej największej instytucji kulturalnej w Podlaskiem - Europejskiego Centrum Kultury Opera i Filharmonia Podlaska.

- Najwięcej bo ponad 13 milionów złotych dołożymy my, czyli samorząd województwa podlaskiego - wymienia Anatol Wap. - Około dwóch milionów złotych zarezerwowano na ten cel w budżecie miasta Białegostoku, z tym, że to dofinansowanie ma dotyczyć konkretnych projektów. Już w ubiegłym roku 3 miliony 615 tysięcy złotych na ten cel przeznaczyło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W tym roku liczymy na co najmniej tyle samo. Sam dyrektor Roberto Skolmowski zobowiązał się, że OiFP z prowadzonej działalności ma zarobić około 2 mln zł.

To w sumie daje około 21 milionów złotych. Ciągle za mało, ale dramatu nie ma.

Plany na sezon

Nowa opera zapowiada się imponująco: zielone ogrody na dachu, 16 tys. mkw. i widownia na 1028 osób. Oficjalnie sezon artystyczny rozpocznie się tam we wrześniu.

Ale pierwsze próby artystów mają rozpocząć się już w kwietniu. Dyrektor Roberto Skolmowski na inaugurację sezonu zaproponował dwa wydarzenia: operę Stanisława Moniuszki "Straszny Dwór" i wyprodukowany w Anglii musical "Korczak", do której OiFP jako jedyna w kraju ma wykupioną dwuletnią licencję. Już 14 stycznia rozpoczyna się do niego casting (poszukiwanych jest 40 dzieci i dorośli śpiewacy). Zanim jednak białostoczanie zobaczą to widowisko spektakl latem będzie wystawiany w miejscach związanych z ofiarami niemieckiej agresji: w Oświęcimiu, w okolicach obozu w Treblince, przy pomniku w Majdanku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji