Żar lubelskiej kultury
Jaki był 2011 rok w lubelskiej kulturze? Tradycyjnie mocno trzyma się teatr, ale nie brakowało też ciekawych wystaw. Okazało się jednak nieoczekiwanie, że w mieście stawiającym na rozwój sztuki zagrożony jest klub kultury alternatywnej - pisze Małgorzata Szlachetka w Gazecie Wyborczej - Lublin.
Aby przeczytać artykuł musisz się zalogować.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.