Artykuły

Po raz piąty odbędzie się największy w Polsce festiwal poświęcony lokalnej kulturze. Metropolia jest Okey, która potrwa od poniedziałku do czwartku, 26-29 grudnia, to coroczna prezentacja najciekawszych trójmiejskich zespołów, grup teatralnych i pisarzy. Na tegorocznej edycji będzie sporo nowości.

Metropolia jest Okey to przede wszystkim muzyka. Przez cztery dni na scenach klubów Parlament zobacz na mapie Gdańska (poniedziałek), Ucho zobacz na mapie Gdyni (środa) i Sfinks 700 zobacz na mapie Sopotu (wtorek i czwartek) wystąpi około 60 wykonawców. Czy na piątej edycji da się jeszcze zaprezentować cokolwiek nowego?

- Staramy się w jak najmniejszym stopniu powtarzać zespoły, które występują na festiwalu - tłumaczy Radek Jachimowicz z Nadbałtyckiego Centrum Kultury, organizatora festiwalu. - W tym roku niemal 80 proc. wykonawców wystąpi na festiwalu po raz pierwszy. Aby na koncerty przyszła publiczność, musimy zapraszać też zespoły znane, z dużym dorobkiem, a przecież Trójmiasto nie jest takim centrum muzyki jak Nowy Jork czy Londyn. Siłą rzeczy niektóre kapele muszą się powtarzać.

Oprócz części koncertowej czekają na nas spotkania literackie, występ kabaretu oraz kilka nowości przygotowanych specjalnie na tę edycję. Ułożenie wtorkowego programu koncertów w Sfinksie powierzono Karolowi Schwarzowi z Nasiono Records. 29 grudnia w klubie zagra również śmietanka trójmiejskich didżejów, którzy na festiwalu zaprezentują się szerzej po raz pierwszy.

W czwartek w klubie Desdemona zobacz na mapie Gdyni odbędzie się Muzyczny Pchli Targ i debata z udziałem przedstawicieli trójmiejskich wytwórni płytowych. - Zapraszamy wszystkie grupy, które mają w planach wydanie płyt. Będzie można dowiedzieć się sporo praktycznych rzeczy - zachęca Jachimowicz.

Festiwal rozwija swoją formułę z roku na rok, zmieniając postrzeganie trójmiejskiej muzyki. Metropolia jest Okey to świetna okazja, żeby nie tylko posłuchać znanych artystów, ale również odkryć mniej znane zespoły.

- Program układamy na podstawie tego, co w ciągu roku przesłuchamy. Duży wpływ mają również sami artyści, którzy przysyłają swoje płyty oraz dziennikarze, których prosimy o propozycje. Staramy się przez to być bardziej obiektywni i zaprezentować jak najbardziej różnorodny program - wyjaśnia Jachimowicz.

W ramach festiwalu w czwartek w Centrum Św. Jana zobacz na mapie Gdańska wystąpią także trójmiejskie teatry tańca. Leon Dziemaszkiewicz zaprezentuje "Złotą Rączkę", "Kwiat Północy", "Dzieci Morza"; Teatr Amareya pokaże "Pusty Dom", a Dada von Bzdülöw "Fruu". Tego samego dnia w Ratuszu Staromiejskim zobacz na mapie Gdańska wystąpi także kabaret W Gorącej Wodzie Kompanii.

Miłośnicy literatury będą mogli spotkać się z redakcją Kwartalnika Artystycznego "Bliza" we wtorek w Ratuszu Staromiejskim i Magdaleną Grzebałkowską, autorką książki "Ksiądz paradoks" w środę w biurze Gdańsk 2016 zobacz na mapie Gdańska.

Metropolia jest Okey potrwa od poniedziałku do czwartku, 26-29 grudnia. Na każdy dzień imprezy wstęp kosztuje 5 zł. Na spotkania literackie, kabaret, teatry tańca i pchli targ wstęp jest bezpłatny. Zobacz szczegółowy program festiwalu.

10 zespołów, których nie można ominąć na Metropolia jest Okey:

Bubble Chamber - to stosunkowo młody zespół, ale ma w składzie muzyków z długim stażem, którzy muzykę elektroniczną potrafią świetnie zaprezentować w koncertowej odsłonie na gitarę basową, elektronikę i perkusję.

Czechoslovakia - duet gra spokojną i delikatną muzykę, opartą o brzmienia gitar elektrycznych i syntetyczne bity, a do tego dodają proste ale nostalgicznie zaglądające w przeszłość teksty, często poświęcone dzieciństwu.

Enchanted Hunters - trio właśnie skończyło nagrywać materiał na debiutancką płytę, a jest czego oczekiwać: folkowo-akustyczna muzyka na gitarę, skrzypce i flet idealnie współgra z głosami wokalistek.

Gipsy Pill - zamkną jeden z dni festiwalu i to najlepsze zamknięcie, jakie można sobie wyobrazić: prawdziwa hedonistyczna impreza w rytmie electro i agresywnych bitów, którą dodatkowo ubarwi pojawienie się Leona Dziemaszkiewicza na scenie.

Loco Star - trójmiejska grupa gra delikatną elektronikę, połączoną z elementami rocka i jazzu, która wykonywana na żywo w pełni objawia swój potencjał. Najnowszy krążek jest w przygotowaniu, więc nie zabraknie nowych utworów.

Mordy - zespół Grześka Welizarowicza jest w świetnej formie, nagrał rewelacyjną płytę "Nobody", a na koncertach prezentuje się fantastycznie, będąc w ścisłej czołówce koncertowych zespołów w Polsce. Ich występu nie można ominąć.

Olo Walicki Kaszëbë II - płyta "Kaszëbë" ukazała się cztery lata temu i była promowana kilkoma koncertami. To osobliwe połączenie współczesnego jazzu z kaszubskimi wokalizami teraz zostanie zagrane w nowej odsłonie.

Rozumu Bękart - mało mamy składów hip-hopowych, które celnie i ze swobodą potrafią komentować rzeczywistość. Bękart to jedno z tegorocznych odkryć na trójmiejskiej scenie - potrafi rozbawić do łez, ale także do refleksji.

SAM-Sveerg - tak naprawdę nie wiadomo, czego spodziewać się po tym występie i właśnie dlatego warto na niego pójść. Mroczne ambientowe pasaże, jazzowy jazgot i muzyczna psychodelia - SAM-Sveerg nadchodzi, strzeżcie się!

Tomek Lipiński - słynny muzyk Tiltu niedawno przeprowadził się do Trójmiasta, więc jego obecność na festiwalu jest jak najbardziej pożądana, tym bardziej dlatego że już dawno wpisał się do historii polskiej muzyki rockowej.