Królikiewicz i konkurencja
Czy Grzegorz Królikiewicz zostanie ponownie dyrektorem artystycznym "Nowego"? W maju prezydent Łodzi ogłosi prawdopodobnie konkurs na stanowisko dyrektora artystycznego Teatru Nowego w Łodzi.
Walka o teatr (akt II)
Grzegorzowi Królikiewiczowi, który - w atmosferze ogólnopolskiego skandalu - objął tę funkcję rok temu po zmarłym Kazimierzu Dejmku, we wrześniu wygasa bowiem kontrakt. Królikiewicz rozważa udział w konkursie i ma szansę ponownie zostać dyrektorem, mimo potencjalnie wielu konkurentów.
Oficjalnie nikt nie potwierdza jeszcze zamiaru kandydowania, ale na teatralnej "giełdzie" pada coraz więcej nazwisk. Oprócz Andrzeja Marczewskiego, dyrektora Śródmiejskiego Forum Kultury, są to jednak nazwiska w Łodzi na ogół mało znane. Jako potencjalni dyrektorzy "Nowego" najczęściej wymieniani są reżyserzy: Jerzy Schejbal, Jan Nowara i Jacek Bunsch, a także Julia Wermo (jeszcze dyrektor Teatru Miejskiego w Gdyni, gdzie za kilka dni rozstrzygnięty zostanie konkurs na to stanowisko) i Zbigniew Marek Hass, który w styczniu przestał być dyrektorem teatru w Olsztynie. Wernio i Hass bez powodzenia startowali w konkursie na szefa Teatru Polskiego we Wrocławiu, a teraz przymierzają się do Gdyni...
Grzegorz Królikiewicz spodziewa się dużej konkurencji. - Do konkursu stanie zapewne wielu kandydatów z całej Polski - powiedział nam ustami Jacka Głębskiego, rzecznika Teatru Nowego.
Zespół "Nowego" jest podzielony w sprawie ewentualnej ponownej kadencji Królikiewicza. Jedni chcieliby z nim pracować, inni uważają, ze miniony rok był dla teatru fatalny. Z taką opinią nie zgadza się Jerzy Kropiwnicki.- Jako dyrektor artystyczny Grzegorz Królikiewicz sprawdził się fantastycznie - uważa prezydent Łodzi.
Tym razem Kropiwnicki może mieć jednak kłopot z przeforsowaniem kandydatury swojego faworyta, zwycięzcę ma bowiem wyłonić komisja konkursowa. W jej skład wejdą przedstawiciele m.in. Ministerstwa Kultury, Związku Artystów Scen Polskich, działającego w teatrze związku zawodowego aktorów i łódzkiego magistratu. Z drugiej strony nie można jednak wykluczyć, że konkurs nie zostanie rozstrzygnięty i dyrektora powoła prezydent Łodzi...
