Teatr. Nowa Scena po modernizacji jak nowa
Dzięki modernizacji Dużej Sceny w elbląskim Teatrze im. Aleksandra Sewruka nie tylko zwiększył się komfort pracy zespołu aktorskiego i technicznego, ale również komfort odbioru sztuk przez publiczność.
Mogli się o tym przekonać ci, którzy w sobotni wieczór wybrali się do teatru na premierę spektaklu "Skrzypek na dachu" według libretta Josepha Steina, w reżyserii Artura Hofmana. Uroczyste oddanie do użytku Dużej Sceny po remoncie uświetniło dwa jubileusze - 35-lecie Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu i 62. rocznicę istnienia zawodowej sceny w powojennym Elblągu.
Ważna inwestycja dla regionu
- Modernizacja elbląskiego teatru to bardzo ważna inwestycja dla Elbląga i całego regionu - mówi Jacek Protas, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego. - Już pierwszy spektakl pokazuje, że nową scenę wypełni atrakcyjna oferta kulturalna.
- Przede wszystkim wymienione zostały deski podłogi, cała instalacja elektryczna, mechanizm sceny obrotowej, nowe zapadnie pneumatyczne, oświetlenie, interkom, kieszenie sceniczne, oświetlenie i nagłośnienie - wylicza Mirosław Siedler, dyrektor Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu.
W sumie koszt modernizacji wyniósł około 3,5 mln zł. Projekt dofinansowany został z pieniędzy Europejskiego Funduszu Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013, czyli z budżetu samorządu województwa warmińsko-mazurskiego.
Honorowe odznaki i musical
Sobotnie spotkanie w teatrze było też okazją do wspomnień, podsumowań i wyróżnień. Odznaką Honorową za Zasługi dla Województwa Warmińsko-Mazurskiego uhonorowani zostali: Maria Makowska-Franceson - aktorka, Irena Tonkowicz - główny księgowy i dyrektor finansowy, Kazimierz Kowalski - kierownik administracyjno-techniczny oraz Mirosław Siedler - dyrektor naczelny i artystyczny elbląskiego teatru.
Głównym daniem wieczoru była jednak premiera spektaklu "Skrzypek na dachu" według libretta Josepha Steina, w reżyserii Artura Hofmana. Jest to roztańczony i pełen wzruszających pieśni musical, opowiadający historię żydowskiego mleczarza Tewjego, którego zrzędliwa, acz kochająca żona obdarowała pięcioma córkami. Rodzina wiedzie ubogie życie w małej Anatewce w carskiej Rosji, do której nieubłaganie zaczyna wkraczać tak zwana wielka historia, przynosząc kolejne represje wobec żydowskich obywateli. Na tle tych wielkich wydarzeń Tewje boryka się z codziennymi kłopotami i z wyborem między poszanowaniem żydowskiej wiary a szczęściem córek, które miłość przedkładają nad nakazy tradycji. Więcej o spektaklu napiszemy w piątkowym Dzienniku Elbląskim.