Komedia domowa
- Na czym polega sukces sztuk Hanocha Levina? Są uniwersalne. Odnajdujemy w nich siebie. Dotykają tego, co nam bliskie. Naszych lęków, naszych marzeń - mówi reżyser ARTUR TYSZKIEWICZ przed premierą "Shitza" w Teatrze Ateneum w Warszawie.
Artur Tyszkiewicz, reżyser m.in. "Sprzedawców gumek" w Teatrze IMKA, wraca do twórczości Hanocha Levina. W Teatrze Ateneum 13 listopada premiera "Shitza".
Dramaty Hanocha Levina, izraelskiego dramatopisarza, autora m.in. znakomitego "Kruma", którego w TR Warszawa reżyserował kilka lat temu Krzysztof Warlikowski, cieszą się u nas coraz większym powodzeniem.
W najbliższym czasie będziemy mogli zobaczyć w Warszawie aż trzy inscenizacje jego tekstów. W niedzielę w Teatrze Ateneum odbędzie się premiera "Shitza" w reżyserii Artura Tyszkiewicza. W grudniu na afiszu Teatru Narodowego ma pojawić się "Udręka życia" w reżyserii Jana Englerta. Z kolei w przyszłym tygodniu na festiwalu Spotkanie Teatrów Narodowych gościć będzie jego "Moris Szimel" w wykonaniu Teatru Habima z Tel Awiwu.
Zaprasza Artur Tyszkiewicz, reżyser "Shitza" w Ateneum
- Na czym polega sukces sztuk Hanocha Levina? Są uniwersalne. Odnajdujemy w nich siebie. Dotykają tego, co nam bliskie. Naszych lęków, naszych marzeń. Niezwykła jest forma jego utworów. I ten specyficzny "hanochowy", przewrotny język. To autor, który nie moralizuje, a o rzeczach poważnych umie mówić zabawnie, oczyszczająco.
"Shitz" to komedia domowa. Przenikliwa analiza jednostki społecznej, jaką jest rodzina. Tytułowy bohater to człowiek, który jest przekonany, że wszystko w życiu można kupić i sprzedać. I wszystko musi się opłacać. Nawet posiadanie córki. Bo po co ją wychował? Żeby dobrze wydać za mąż. Zainwestował w dziecko i ma nadzieję, że mu się to prędzej czy później zwróci. Nie przewidział jednego, że Bóg czasami się z nas śmieje i dał mu córkę... brzydką.
To sztuka o stereotypach małżeńskich, rodzicielskich, miłosnych. Przewrotna komedia z piosenkami. Niezwykła rolę odgrywają tu songi, które są dopełnieniem dialogów. Ten "brechtowski" zabieg świetnie wpisuje się w "hanochową" formę.
W spektaklu występują: Wiktor Zborowski jako pragnący za wszelką cenę wydać córkę za mąż żydowski Ojciec, Marzena Trybała jako równie mocno pragnąca tego samego Matka, Wiktoria Gorodeckaja jako niezbyt urodziwa Córka i Wojciech Brzeziński jako obrotny Kandydat Na Męża.
Teatr Ateneum: "Shitz" Hanocha Levina. Tłumaczenie: Michał Sobelman, reżyseria: Artur Tyszkiewicz, scenografia: Jan Kozikowski, muzyka: Michał Kwiatkowski i Jacek Grudzień. Premiera w niedzielę (13 listopada) o godz. 19.
