Artykuły

Szkic portretu reżysera

OSOBLIWYM bogactwem współczesnej naszej kultury artystycznej jest teatr. Są ludzie, którzy twierdzą, iż należy on do najciekawszych, najbardziej twórczych w Europie. Zarazem nigdzie nie ma, jak w Polsce, tylu krytyków i felietonistów, którzy by z równym przekonaniem twierdzili, iż teatr spróchniał. W bogatym chórze takie głosy nie rażą; na swój sposób zresztą i one składają się na bogactwo jego brzmienia.

Ukazała się ostatnio książka Witolda Fillera "Teatr Hanuszkiewicza". Wydaje się, iż można by potraktować ją jako wstęp do odrabiania powinności, z jakich jeszcze się nasza krytyka i nasza teatrologia nie wywiązały: w kraju, gdzie tworzq Jarocki i Szajna, Hanuszkiewicz i Swinarski, Grotowski i Tomaszewski, wciąż - poza rozsianymi esejami i przyczynkami - nie ma książek poświęconych tym wybitnym twórcom teatralnym, ich dziełom i ich estetyce.

Filler stawia więc pierwszy krok. Jego książka jest niewielka rozmiarami, z kilkudziesięciu prac inscenizatorskich Adama Hanuszkiewicza autor wybrał do lapidarnego omówienia tylko najważniejsze, udało mu się jednak naszkicować portret artysty w miarę pełny, bo zawierający wszystkie charakterystyczne cechy jego postawy i jego stylu.

Idąc jakby za stwierdzeniem Norwida "ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek" (które zresztą mocno "zagrało" w głośnym spektaklu Teatru Narodowego), odnajduje także Filler to, co w dążeniu i dziełach teatralnych Hanuszkiewicza wydaje się najważniejsze: oto motorem jego artystycznych prac jest wewnętrzny przymus rozmawiania o Polsce i o Polakach, o naszej genealogii, o postawach i etyce. W najważniejszych jego inscenizacjach, od "Wesela" sprzed jedenastu lat począwszy, przez "Przedwiośnie", "Kolumbów", "Nie-Boską Komedię", Kordiana", aż po "Norwida", "Beniowskiego" (by poprzestać na dziełach, omawianych przez Fillera), przewija się ten silny polski motyw, mający u Hanuszkiewicza jeszcze tę cechę szczególną, iż bywa zawsze akcentowany współcześnie, a nie muzealnie.

Drugi istotny rys portretu, szkicowanego przez Fillera, to obraz stylu scenicznego Hanuszkiewicza, jego "języka" i techniki inscenizacyjnej, sposobów interpretacyjnych, jego wreszcie przekory wobec zatwardziałych, tradycyjnych sposobów czytania zwłaszcza klasyki narodowej.

Otrzymaliśmy w rezultacie książkę potrzebną, cenną, choć może zaledwie szkicową; byłoby rzeczą pożądaną, aby PIW zechciał potraktować ją jako wstęp do serii publikacji, poświęconych naszym najwybitniejszym inscenizatorom.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji