Warszawa. Groteskowa opowieść o Holokauście
4 listopada w Teatrze Żydowskim odbędzie się premiera "Walizki" Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk. Spektakl będzie grany w foyer Teatru Żydowskiego.
Inspiracją dla autorki sztuki Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk było prawdziwe wydarzenie - syn francuskiego Żyda, zamordowanego w Oświęcimiu, rozpoznał na wystawie poświęconej Zagładzie walizkę swego ojca.
- Utwór mierzy się z tematem Holokaustu, jednak przede wszystkim opowiada o afirmacji życia - uważa Dorota Ignatjew, reżyserka spektaklu. - Należy pamiętać o traumatycznych wydarzeniach z historii, ale zarazem patrzeć z optymizmem w przyszłość. Dramat Sikorskiej-Miszczuk opowiada się po stronie życia, przeciwko kultywowaniu śmierci.
"Walizka" nie jest realistyczną sztuką - rozgrywa się na granicy jawy i snu. Autorka pokazuje, co się dzieje w głowie głównego bohatera, podstarzałego Fransua Żako (Andrzej Blumenfeld) po znalezieniu walizki. Staje on oko w oko z tragicznymi losami swojej rodziny i próbuje na nowo określić, kim jest.
- Jego matka przez całe życie milczała o śmierci ojca - opowiada Ignatjew. - Odkrycie prawdy to dla niego bolesne, ale wartościowe doświadczenie.
Drugą ważną bohaterką jest Zrozpaczona Przewodniczka (Ernestyna Winnicka).
- Kwestionuje ona sens muzeów Holokaustu - twierdzi reżyserka. - Przygniatają one bowiem współczesnych ludzi ciężarem pamięci nie do udźwignięcia.
Sikorska-Miszczuk stworzyła galerię groteskowych postaci - w sztuce pojawia się m. in. Automatyczna Sekretarka czy Sfrustrowany Bruno Poeta Współczesności.
Spektakl będzie grany w foyer Teatru Żydowskiego.
- Chcieliśmy zlikwidować podział na scenę i widownię - mówi Ignatjew. - Długo szukaliśmy formy scenicznej pasującej do tak trudnego utworu. W końcu postawiliśmy na prostotę, oszczędność i bliski kontakt z publicznością.
Dramat miał prapremierę w Teatrze Polskiego Radia w 2008 r. W słuchowisku wystąpili m. in. Ignacy Gogolewski, Piotr Machalica i Adam Ferency. W 2009 r. "Walizkę" wyreżyserował Piotr Kruszczyński na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu. Jego inscenizacja otrzymała wyróżnienie na gdyńskim Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@Port.