Moskwa. "Niżyński" w Centrum Meyerholda
Spektakl "Niżyński" w wykonaniu Kamila Maćkowiaka z łódzkiego Teatru im. Jaracza, dwukrotnie - 8 i 9 listopada - pokazany zostanie w Centrum Meyerholda w Moskwie. Prezentacje wpisane są do programu promocji kultury polskiej za granicą w ramach polskiej prezydencji.
Spektakl w reżyserii Waldemara Zawodzińskiego pokazany zostanie w Centrum Meyerholda - jednej z najbardziej prestiżowych i znaczących instytucji w stolicy Rosji. Specjalnie na tę okazję wyprodukowany został też filmowy trailer do spektaklu - poinformowali PAP przedstawiciele łódzkiego teatru.
"Niżyński" będzie jedynym w tym roku polskim akcentem podczas prestiżowego międzynarodowego festiwalu "Spotkania z Meyerholdem", w programie którego są nie tylko prezentacje przedstawień wybitnych reżyserów, ale także warsztaty mistrzowskie dla aktorów i reżyserów różnych teatrów i rosyjskich szkół teatralnych.
Do udziału w nim zapraszani są najwybitniejsi artyści z całego świata. W poprzednich latach podczas meyerholdowskiego festiwalu Polskę reprezentowali Krzysztof Warlikowski i Krystian Lupa.
Dwóm prezentowanym w Moskwie łódzkim przedstawieniom towarzyszyć będzie specjalnie na tę okazję przygotowana wystawa fotograficzna inspirowana spektaklem pt. "Tańczyć rzeczy straszne" młodego artysty-fotografika Bartosza Wojciechowskiego. Po powrocie do Polski wystawę będzie można oglądać w Teatrze im. Jaracza. Prezentacje spektaklu w Moskwie to wspólna inicjatywa teatru i Fundacji Kamila Maćkowiaka.
"Niżyński" to multimedialny spektakl, który łączy w sobie teatr, taniec oraz projekcje video. Scenariusz, którego autorami są Kamil Maćkowiak i Waldemar Zawodziński, został oparty na dziennikach słynnego tancerza polskiego pochodzenia - Wacława Niżyńskiego.
Spektakl był wielokrotnie nagradzany na polskich i zagranicznych festiwalach m.in. na Międzynarodowym Festiwalu Monocle w St. Petersburgu czy na Międzynarodowym Festiwalu w niemieckiej Kilonii.
Kamil Maćkowiak to aktor i dyplomowany baletmistrz. Już na drugim roku łódzkiej "filmówki" związał się z Teatrem im. Jaracza, gdzie w ubiegłym roku świętował 10-lecie pracy artystycznej. Ponad rok temu powołał fundację z myślą o stworzeniu i prowadzeniu stałej sceny teatralnej w Łodzi. Fundacja planuje też inne działania związane z propagowaniem kultury, produkcjami filmowymi i telewizyjnymi czy wystawami.