W listopadzie ma zostać ogłoszony konkurs na dyrektora Opery na Zamku
Minęło pół roku od złożenia rezygnacji przez Warcisława Kunca (zarzucono mu nierozliczanie się na czas z funduszy unijnych na przebudowę Opery na Zamku). Urząd Marszałkowski nie ogłosił jeszcze konkursu na jego następcę, choć zobowiązało go do tego Ministerstwo Kultury.
- Konkurs wynika z ustawy o prowadzeniu instytucji kultury - tłumaczy Tomasz Dąbrowski z Biura Informacyjnego Urzędu Marszałkowskiego. - Nie organizowaliśmy go jeszcze, bo minister kultury zgodził się, żeby do końca roku te obowiązki pełnił pan Szymon Różański.
Różański od 2008 r. był zastępcą poprzedniego szefa placówki. Miesiąc po odejściu Kunc w wywiadzie dla "Przeglądu" nazwał go "bliskim kolegą z koła partyjnego posłanki z Goleniowa oraz nowego marszałka województwa".
Kto wystartuje w konkursie? Pytany o to Szymon Różański odpowiada enigmatycznie, że jest człowiekiem od zadań. Nowy (od czerwca) dyrektor artystyczny Opery na Zamku dyrygent Wojciech Semerau-Siemianowski też nie chce udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
Nowy dyrektor wprowadzi w 2013 r. szczecińską Operę na Zamku do gruntownie wyremontowanej siedziby.
Urząd Marszałkowski zapewnia, że budżet Opery w przyszłym roku będzie co najmniej tak duży jak w tym (8 mln 227 tys. zł).