Artykuły

Słupsk. Wioleta Komar z "Divą" w Nowym Jorku

Wioleta Komar, aktorka słupskiego teatru Rondo, zakwalifikowała się do udziału w The 2nd annual United Solo Theatre Festival. Międzynarodowy Solo Festiwal odbywa się w Theatre Row w Nowym Jorku. Rozpoczyna się dzisiaj i potrwa do 20 listopada.

Jest jednym z najważniejszych trwających festiwali teatrów jednego aktora na świecie. W ciągu miesiąca na scenie zaprezentuje się kilkudziesięciu aktorów, m.in. z USA, Kanady, Meksyku, Argentyny, Australii, Republiki Kolumbii, Republiki Botswany, Holandii, Irlandii, Polski, Bułgarii, Serbii i Izraela. Wśród 77 jednoosobowych spektakli są m.in.: komedie, stand-upy, dramaty, spektakle poetyckie, muzyczne, taneczne, lalkowe, a także z pogranicza sztuk performance, improwizacji i multimedialne.

- Wioleta zaprezentuje tam monodram "Diva" - mówi Stanisław Miedziewski, reżyser przedstawienia. - Aby dostać się do tego festiwalu, musiała przejść kwalifikacje. Słupszczanka, jako jedyna uczestniczka z Polski, zagra swój monodram w języku angielskim. Przekładu tekstu z języka polskiego dokonała Caryl Swift.

- Inscenizacja w wersji angielskiej jest taka sama jak ta, którą prezentowaliśmy polskiej publiczności - mówi Stanisław Miedziewski. - Monodram nie ucierpiał z powodu przekładu. Widzowie Ronda w wersji angielskiej mogli go zobaczyć w wakacje, przed wyjazdem Wiolety do Stanów Zjednoczonych. Dramaturgicznie jest tak samo mocny.

"Diva" to jeden z najważniejszych monodramów, jaki stworzył duet Miedziewski - Komar. Aktorka wcieliła się w postać Nory Sedler, primadonny światowych scen operowych, która jesienią 1941 roku zostaje deportowana do Litzmannstadt Getto. Przybywa w transporcie wraz z dużą grupą żydowskich artystów z Europy Zachodniej. Udaje jej się uniknąć śmierci. Wiele lat po wojnie, jako wybitna śpiewaczka, Nora otrzymuje bilecik anonsujący spotkanie z młodym kompozytorem, wielbicielem jej talentu. Mężczyzna podpisał się tym samym nazwiskiem, jakie nosiła polska rodzina, która uratowała dziecko Nory, urodzone w getcie w Łodzi. Nora nigdy jednak nie widziała syna.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji