Artykuły

Lublin. Centrum Spotkania Kultur wciąż przed budową

Urzędnicy i architekci dogadali się ze strażą pożarną i powoli otwiera się droga do budowy Centrum Spotkania Kultur. Teraz tylko projektant musi dotrzymać terminów.

- To nie jest łatwa inwestycja - przyznaje Jacek Sobczak, członek zarządu województwa, który nadzoruje przemianę Teatru w Budowie w nowoczesne CSK. - W tym gmachu mamy konstrukcje spełniające normy z początku lat 2000. a nawet starsze, z lat 70. i 80. ubiegłego wieku. Teraz wszystko musimy pogodzić - dodaje.

Według planu sprzed kilku lat budowa gmachu powinna już trwać. Lecz projekt jest wciąż w fazie przygotowań. Inwestycja co chwilę napotyka na problemy. Spór o projekt CSK, a potem o konieczne poprawki trwał wiele miesięcy. Chodziło nie tyle o samo CSK (w miejscu istniejącego Teatru w Budowie), ale połączony z nim wspólny gmach Filharmonii i Teatru Muzycznego.

W lipcu pracownia architektoniczna Bolesława Stelmacha zwróciła się do urzędu miasta o wydanie pozwolenia na budowę dla CSK oraz prac przy modernizacji filharmonii i operetki. Jednak zastrzeżenia do projektu zgłosiła straż pożarna. - Brakuje pionowej ściany przeciwpożarowej biegnącej od fundamentu po dach, oddzielającej oba budynki [CSK i filharmonię] - tłumaczył nam niedawno brygadier Marek Dziedzic, naczelnik wydziału prewencji w straży.

- Udało się pokonać i to - mówi wyraźnie już zmęczony Sobczak. Po naradach urzędników, architektów i strażaków udało się wyjaśnić część wątpliwości. Nie obyło się jednak bez zmian w projekcie. - Jednak nie w jego zasadniczej materii, ale w części opisowej - tłumaczy Sobczak.

Po tych zmianach ustalono, że straż pożarna odbierze gotowy już gmach w dwóch częściach, na podstawie dwóch pozwoleń na budowę. Pierwsze dotyczyć będzie budynku Teatru i Filharmonii a drugie CSK.

W zależności od tego, której części budowa zakończy się pierwsza, strażacy dopuszczą ją do użytku warunkowo. Może mieć drobne braki przeciwpożarowe, które musi uzupełnić druga część gmachu. - Całość ma zapewnić stuprocentowe bezpieczeństwo. Jeśli druga część nie spełni wszystkich norm, to nie będzie można używać całego gmachu - opowiada Sobczak. - Jednak zadbamy o to, żeby te części puzzli do siebie pasowały - obiecuje.

To dobra wiadomość, bo urząd marszałkowski mógłby już starać się o pozwolenie na budowę. Tylko "mógłby", bo nadal nie ma kompletnej tzw. dokumentacji wykonawczej. Stelmach powiadomił urząd, że dostarczy ją do końca września.

Jeśli dotrzyma tych terminów, to miejscy urzędnicy niemal od ręki będą mogli wydać pozwolenie na budowę. Później będzie można ogłaszać przetargi na budowę. CSK ma być gotowe najpóźniej w 2014 roku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji