Artykuły

Grubo fastrygowana "Ziemia obiecana"

"Ziemia obiecana" w reż. Wojciecha Kościelniaka w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie. Pisze Joanna Targoń w Gazecie Wyborczej - Kraków.

Nici i liny, prawdziwe i na projekcji, oplątują scenę. Włókiennicze metafory, choć uprawnione tematem i wzięte z powieści Reymonta, fastrygują spektakl stanowczo zbyt grubą nicią.

Nie tylko metafory są grube, wyraziste i wbijane widzom uparcie do głów. Wszystko jest tutaj ekspresyjne, głośne, przerysowane, przechylone słabiej lub mocniej w stronę groteski. Monotonnie agresywna muzyka Piotra Dziubka. Scenografia z industrialnych rur, zgrzebnej płachty z wyciętymi oknami i abstrakcyjnych czarno-białych projekcji stwarzających klimat jak z horroru. No i te wszechobecne nici, którymi oplątywany jest coraz ściślej sceniczny świat.

Aktorzy również grają z przytupem, gorączkowy rytm powieści Reymonta oddawany jest na scenie gwałtownymi ruchami, krzykami, wczepianiem się w siebie, bieganiem. No i straszliwymi minami - tu prym wiedzie Tomasz Wysocki w roli starego Bucholza. Lucy Zuckerowa (Katarzyna Zawiślak-Dolny) pożądanie objawia oplataniem Karola (Rafał Szumera) nogami w koronkowych rajstopach, pokazując przy okazji, że i majtki ma wysadzane brylantami. Moryc Welt (Karol Śmiałek) interesy załatwia tak gwałtownie, że tarza się po scenie. Stary Müller (Krzysztof Jędrysek) co prawda się nie tarza, ale za to wykonuje dziwne podskoki. Anka (Anna Terpiłowska) przetacza po scenie pianino, znak jej dworkowej tożsamości. Stary Baum (Jerzy Światłoń) zdziecinnienie objawia człapaniem i śpiewaniem po dziecinnemu pioseneczki "Dziadzia tląbke ma". Wizyta Zuckera (Feliks Szajnert) u Karola i jego krzywoprzysięstwo na obraz Matki Boskiej z kolei rozegrane zostało patetycznie, z wielką projekcją świętego obrazu i dramatyczną muzyką. Stach Wilczek (Błażej Wójcik) biega po scenie z wielkim workiem ogonem, w którym gromadzi lichwiarskie fanty.

Groteskowość scenicznego świata, tak wydobywana na każdym kroku, szybko jednak staje się monotonna. Bohaterowie "Ziemi obiecanej" to marionetki, więc nieszczególnie się możemy przejąć ich losem. Wrażenie monotonii potęguje sposób ustawiania kolejnych scen: aktorzy wychodzą na proscenium, stają twarzami do widzów, mówią lub śpiewają, w głębi pojawia się grupka tancerzy, która tańcem i strojem tworzy tło-komentarz, no i do następnej sceny.

Wojciech Kościelniak wykroił z powieści Reymonta główny wątek fabularny, ten, który znamy z filmu Andrzeja Wajdy. Wydaje się zresztą, że to film, a nie powieść, był podstawą adaptacji. A o czym Kościelniak chciał opowiedzieć? O tym, że w Łodzi było strasznie? Spektakl rozpoczyna się monologiem Michalakowej (Marta Waldera) przeklinającej Łódź. Kobieta w czerni, na pustej scenie, oskarżająca miasto, wprowadza nastrój powagi i moralnego osądu. Potem sumieniem będzie Horn (Rafał Dziwisz), jeden z nielicznych sprawiedliwych w tej sodomie. To on zaśpiewa pieśń nadziei ("By wśród przyrody/ i wśród ludzkości / światło rozbłysło, wśród puszcz, w głębinach wód..."). Dziwisz jest też autorem tekstów piosenek, pełnych częstochowskich rymów i napuszonych myśli.

Ta kombinacja moralizatorskiego patosu i wątpliwej, bo mało pomysłowej, groteskowości z trudem daje się oglądać. A aktorzy? Trójka głównych bohaterów (obok Śmiałka i Szumery - Dawid Kartaszewicz jako Maks Baum) jest dość nijaka. Krzysztof Jędrysek zawsze sobie poradzi, zwłaszcza z rolą dobrotliwego satrapy. Anna Terpiłowska pięknie śpiewała, a Barbara Garstka jako Mada Müller pokazała, że ma wdzięk, temperament i naturalność. Kojąco naturalny był też Sławomir Rokita jako piewca Łodzi Dawid Halpern.

"Ziemia obiecana" to kolejny musical Wojciecha Kościelniaka oparty na klasycznym tekście. I kolejny przyrządzony według tej samej receptury, choć teksty były bardzo różne - choćby "Proces", "Sen nocy letniej", "Śluby panieńskie", "Lalka". Groteskowe wykrzywienie scenicznego świata, projekcje, sznury i sieci, dziwne kroki, agresywna muzyka - to już nie styl, a maniera.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji