Artykuły

Kraków. Urodziny Krystyny Zachwatowicz

Aktorka, reżyser oraz scenograf teatralny i filmowy. Krystyna Zachwatowicz obchodziła w poniedziałek [16 maja] 75. urodziny.

Wnuczka prof. Witolda Chodźko, lekarza, ministra zdrowia publicznego i nadzwyczajnego komisarza Ligi Narodów do walki z epidemiami; córka architekta i konserwatora prof. Jana Zachwatowicza; żona reżysera Andrzeja Wajdy. Należała do Szarych Szeregów, była sanitariuszką i łączniczką poczty harcerskiej w powstaniu warszawskim, odznaczono ją londyńskim Krzyżem Powstania Warszawskiego. Po ukończeniu warszawskiego Liceum Sztuk Plastycznych studiowała historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim, a potem scenografię na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.

Podczas studiów projektowała już kostiumy do "Wesołej wdówki" w Teatrze Muzycznym w Krakowie (1955) oraz była współautorką scenografii do "Jak wam się podoba" w krakowskiej PWST (1956). W tym samym roku debiutowała jako aktorka w "Studni" w teatrze Cricot 2, a od 1958 r. występowała w Piwnicy pod Baranami (gdzie brawurowo wykonywała m.in. słynną piosenkę "Bo taka głupia to ja już nie jestem").

Przygotowywała scenografie do spektakli w teatrach całej Polski, m.in.: w Gnieźnie, Sosnowcu, Warszawie, Wrocławiu, Krakowie i Łodzi. 35 lat temu została etatowym reżyserem w Starym Teatrze, od 1964 r. projektowała tu scenografie do spektakli m.in. Jerzego Jarockiego i Konrada Swinarskiego. Projektowane przez nią dekoracje i kostiumy oglądali też widzowie m.in. w Théâtre Récamier w Paryżu, Teatro Caliseo w Buenos Aires, Schauspielhaus w Zurichu, Kammerspiele w Monachium, Yale Repertory Theatre w New Haven, w Teatrze Habima w Tel-Awiwie i w Teatrze Benisan Pit w Tokio.

W swoim dorobku Krystyna Zachwatowicz ma projekty scenografii i kostiumów do ponad stu pięćdziesięciu spektakli teatralnych, przedstawień operowych i filmów, m.in. do "Wesela", "Smugi cienia" i "Zemsty" Andrzeja Wajdy. Wielokrotnie stawała też przed kamerą, m.in. w "Kronice wypadków miłosnych", "Człowieku z marmuru" i "Człowieku z żelaza" oraz "Panu Tadeuszu" Wajdy. Wraz z mężem współtworzyła Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej "Manggha" w Krakowie.

ANNA SZAŁAPAK

pieśniarka Piwnicy pod Baranami,

etnolog, pracownik Muzeum Historycznego Miasta Krakowa:

Jestem wielką admiratorką talentu Krystyny Zachwatowicz, jej wszechstronności i pracowitości. Podziwiam, że ta filigranowa kobieta jest zaangażowana w tak wiele przedsięwzięć. Legendą obrosły już jej występy w Piwnicy pod Baranami, a także nadzwyczajne kreacje, które tam dla siebie tworzyła. Przychodziła do Piwnicy z kuferkiem pełnym stosownych rekwizytów i akcesoriów do makijażu, wszystkich fascynowały na przykład jej przyklejane rzęsy.

Poza tą słynną i owocną przygodą piwniczną w życiu Krystyny najważniejsza jest scenografia. Stworzyła wiele wspaniałych scenografii i projektów kostiumów, głównie do spektakli swojego męża.

Jest też bardzo zaangażowana we wszelkie akcje społecz-no-kulturalne. Przejmuje się losem innych, porusza środowisko artystyczne i naukowe, by nieść pomoc. To niezwykle aktywna i skuteczna krakow-sko-warszawska osoba, nieustannie krążąca między tymi miastami, w pbu jej pełno.

Osobiście jestem jej wdzięczna, że w prezencie dla Krakowa zaprojektowała nowe stroje dla orszaku Lajkonika. Wcześniej Lajkonik ze swą świtą pląsał w kostiumach projektu prof. Witolda Chomicza, a od kilku lat orszak pojawia się w strojach Krysi.

Życzę Krystynie wszystkiego najlepszego, doskonałego zdrowia, wielu wspaniałych pomysłów i dalej takiej niespożytej energii.

Na zdjęciu: Krystyna Zachwatowicz z mężem, Andrzejem Wajdą.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji