Poznań. Teatralny Fellini w Teatrze Nowym
- To był pierwszy samodzielny film Federica Felliniego - mówił Sergio Maifredi, reżyser spektaklu "Biały szejk", podczas wczorajszej konferencji, poświęconej najnowszej premierze w Teatrze Nowym. Teatralną wersję filmu Felliniego po raz pierwszy zobaczymy w piątek o godz. 19.
Wśród autorów scenariusza filmu "Biały szejk" Frederico Felliniego - obok późniejszego autora "Osiem i pół" - wymienia się też m.in. Michelangelo Antonioniego.
- Opowiadamy historię, która była komiksem, stała się filmem, a teraz zaistnieje w trzecim wymiarze - teatralnym - zauważył prowadzący konferencję Piotr Kruszczyński, od rozpoczynającego się sezonu - nowy dyrektor teatru.
Zdaniem Maifrediego - obraz już w momencie swojego powstania znacznie wyprzedził rzeczywistość świata roku 1952. - To na planie "Białego szejka" Fellini stał się reżyserem, rok później zdobył pierwszego Oscara i jego kariera ruszyła - przypomniał reżyser spektaklu.
Film opowiada o młodej parze, która wyjeżdża do Rzymu na miodowy miesiąc. Świeżo upieczona żona pragnie spotkać aktora, który wcielił się w komiksowego herosa, zwanego Białym Szejkiem. Kiedy tylko nadarza się okazja, wymyka się z hotelu w poszukiwaniu swojego marzenia. Spotkanie z idolem burzy jej wyobrażenie o księciu z bajki. W tym samym czasie jej mąż spotyka na swojej drodze prostytutkę.
Sergio Maifredi wprowadził do "Białego szejka" kilka własnych pomysłów, między innymi postać samego Felliniego. - Jest on dla mnie wielkim autorem scenariuszy: zanim stał się reżyserem, zarabiał, tworząc karykatury i pisząc - opowiadał Maiferdi.
W poznańskiej wersji "Białego szejka" w tytułowej roli zobaczymy Mirosława Kropielnickiego. W postacie młodych małżonków wcielą się Marta Szumieł i Waldemar Szczepaniak. Felliniego zagra Ildefons Stachowiak. Kostiumy i scenografię zaprojektowała Francuzka Daniele Sulewic.
Najnowsza premiera to trzecia realizacja Maifrediego w Teatrze Nowym - po "Oszuście" Carlo Goldoniego i spektaklu "Sześć postaci szuka autora" Luigiego Pirandella. - Droga, którą tu odbywam, łączy się z autorami wielkich włoskich dzieł: myślę, że moja praca nad Szekspirem byłaby mniej ciekawa - stwierdził wczoraj reżyser.
"Biały szejk", Teatr Nowy, premiera w piątek o godz. 19 na Dużej Scenie.
