Kraków. Piotr Skrzynecki wzleciał nad miasto
Piotr Skrzynecki na 3-metrowym zdjęciu wzleciał wczoraj nad Kraków, unosząc artystów Piwnicy pod Baranami, którzy dźwiękiem dzwonków dawali symboliczny znak, że, jak co roku, w każde urodziny swego Mistrza i Przewodnika łączą się z nim muzyką i słowem.
Zanim bowiem wieczorny "Koncert dla Piotra S." wybrzmiał ze sceny Teatru im. J. Słowackiego, na bulwarze wiślanym rozległ się stary jazz grany przez krakowskich tradycjonalistów pod wodzą Marka Michalaka, a piosenki zaśpiewali Alosza Awdiejew i Piotr "Kuba" Kubowicz, który przypomniał m.in. poświęconą Piotrowi piosenkę "Plac na Groblach". W samo południe piwniczanie stawili się z kwiatami, świecami i dzwoneczkami na cmentarzu Rakowickim przy grobie Piotra Skrzyneckiego, który, przypomnijmy, zmarł 27 kwietnia 1997 roku. Gdyby żył, skończyłby wczoraj 81 lat.
