"Werther" i goście
Słynne dzieło Johanna Wolfganga Goethego "Cierpienia młodego Werthera", dające początek wielkiej epoce romantyzmu, dla wielu kompozytorów stanowiło nie lada pokusę stworzenia na jego tle opery; jednak tylko Francuz Jules Massenet zdołał w końcu ub. wieku nadać popularnemu (nie mniej chyba w swoim czasie niż szekspirowscy bohaterowie Romeo i Julia) tematowi kształt muzyczny, który wszedł do repertuaru scen operowych na całym świecie.
"Werther" Masseneta wystawiany był i w Warszawie od początku naszego stulecia do połowy lat trzydziestych, obecnie zaś pojawia się tu po raz pierwszy po wieloletniej przerwie.
Nowa dyrekcja stołecznego Teatru Wielkiego (honorując w tym przypadku plany poprzedniej) przygotowała premierę tego wybitnego dzieła francuskiej opery romantycznej w realizacji francuskich gości na 20 listopada br. Muzyczne kierownictwo sprawuje Jean-Pierre Marty, reżyseruje znakomity polski tancerz i pedagog osiadły w Paryżu Gerard Wilk (debiutując w tej profesji), scenografię przygotował Jean-Jacques Le Corre. W partiach solowych pojawią się na premierze również goście: tytułową odtworzy tenor Gerard Garino, Charlotte zaśpiewa Polka, występująca dotąd wyłącznie na scenach zagranicznych, Stefania Kałuża (mezzosopran), w partii Alberta usłyszymy barytona Marcina Bronikowskiego. Honorowym gościem na premierowym spektaklu będzie prawnuczka kompozytora, p. Anne Bessand-Massenet, znawczyni i propagatorka jego twórczości, z którą dzień przed premierą, 19 bm. o godz. 12.00 odbędzie się, otwarte dla publiczności, spotkanie w foyer Teatru Wielkiego.