Czeskie szaleństwa
"Zwyczajne szaleństwa" - spektakl teatru Wybrzeże z Trójmiasta zainauguruje w sobotę w teatrze Na Woli trzecią edycję przeglądu "Komedie lata"
Na początek komedia czeska. Jej autorem jest Petr Zelenka, scenarzysta filmu "Samotni", a reżyserem Krzysztof Rekowski, absolwent PWST w Krakowie.
Poznajemy historię pewnej rodziny. Matka jest uzależniona - nałogowo oddaje krew. We śnie prześladuje ją czeczeński żołnierz. Ojciec boi się swojego głosu. W wolnych chwilach nosi damskie fatałaszki, aby lepiej wczuć się w osobowość żony. Syn Piotr próbuje odzyskać dziewczynę. Jej kuzyn, weteran nieudanych związków, zdradza mu niezawodny przepis na powrót narzeczonej: obciąć jej włosy, wygotować w mleku, osuszyć i spalić z liśćmi jabłoni, a popiół rozrzucić wokół miejsca, gdzie się pierwszy raz spotkali.
- "Zwyczajne szaleństwa" to nie tylko komedia. Trudno mówić o komedii, gdy w grę wchodzą ludzkie dramaty - podkreśla reżyser Krzysztof Rekowski. - Zelenka tymczasem tak przewrotnie konstruuje tekst, że jednak możemy się śmiać.
"Ta zwariowana opowieść nie dotyczy jedynie odosobnionego przypadku szurniętej rodzinki" - pisano po premierze w dodatku "Gazety Wyborczej" w Trójmieście. - "Zelenka stawia diagnozę całej współczesnej cywilizacji Zachodu. Opisuje ludzi pełnych słabości, a nie wariatów zagrażających społeczeństwu. Przypomina jowialnego doktorka psychiatrę z naukowymi zapędami. Nieustannie tropi ciekawe przypadki kliniczne, osłuchuje, opukuje, bada oraz biada: Oj, niedobrze, nie jest dobrze. A przy tym uśmiecha się życzliwie".