Artykuły

Nieśmiertelna Shirley Valentine

Kim jest ta pełna ekspresji osoba? W rudych włosach i fartuszku z napisem "kochaj mnie" nie tak łatwo rozpoznać... Krystynę Jandę. Tak właśnie prezentuje się w słynnym monologu z "Shirley Valentine" - spektaklu, który za miesiąc zobaczymy w Lublinie w Centrum Kongresowym AR.

Historia tej roli jest niewiarygodna. Jaka aktorka mogłaby po dwudziestu latach wejść w tę samą postać w sztuce, którą obwiozła po scenach całego kraju, a której publiczność jest wciąż złakniona? Jeżeli nie Modrzejewska, to właśnie Janda.

Fenomen Shirley, zwykłej kobiety rozpaczliwie szukającej w życiu szczęścia, wciąż bawi i wzrusza do łez. Tytaniczny temperament Jandy sprawia, że banalne przeżycia i przemyślenia kuchennej heroiny błyszczą niczym diament. Warto przypomnieć, że reżyserem pierwszej edycji sztuki z panią Krystyną był znany nam m.in z Teatru im. Osterwy Andrzej Rozhin. Gdy w grudniu 2005 roku wznowiono sztukę Willy Russela w Teatrze Polonia, reżyserii podjął się Maciej Wojtyszko. Z równie błyskotliwym skutkiem.

Janda, właścicielka prywatnego Teatru Polonia, jest dziś w Polsce prawie narodową instytucją. Podczas spektaklu w Lublinie będzie się można przekonać, że mimo menedżerskich obciążeń i osobistej tragedii, na scenie jest wciąż olśniewającą w histerii, euforii, apatii, w szaleństwie Shirley Valentine.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji