Szczypta dowcipu i ironii
Shirley Valentine to jedna z najczęściej wystawianych sztuk w chorzowskim Teatrze Rozrywki. Cały czas cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem widzów, o czym świadczy zawsze pełna sala w dniu przedstawienia. Czym Shirley Valentine tak przyciąga? Przede wszystkim doskonałym dowcipem połączonym z ironią. Oto poznajemy czterdziestoletnią kobietę. Znudzoną życiem, zahukaną przez męża i spędzającą całe dnie w kuchni. Z braku lepszych słuchaczy wszystkie swoje żale i wspomnienia młodzieńczego życia kieruje do... kuchennej ściany. Ściana to nie tylko dobry słuchacz. Dzięki swemu milczeniu pozwala Shirley na przemyślenie swojego dotychczasowego życia i podjęcie decyzji o zmianach. Bohaterka rzuca więc wszystko i...
Kobiety w opowieściach Shirley znajdują namiastkę swojego życia i własnych doświadczeń. Panowie bawią się doskonale poznając skomplikowaną psychikę kobiet.
Monodram można zobaczyć 3 i 4 października w chorzowskim Teatrze Rozrywki. Spektakl rozpoczyna się o godzinie 19.00. Za bilety wstępu zapłacimy od 12 do 25 zł.