Artykuły

Warszawa. Premiera "Wysp" w Nowym

Trwają próby do spektaklu "Wyspy", który przygotowuje Renate Jett, artystka związana z Nowym Teatrem Krzysztofa Warlikowskiego. Jedną z ról gra nowy aktor warszawskich scen Szymon Czacki

Pochodzi z Katowic, studiował w Krakowie, przez cztery lata pracował we wrocławskim Teatrze Współczesnym. Na przyjazd do Warszawy namówiła go reżyserka Barbara Wysocka. Przygotowywała wtedy w Teatrze Narodowym spektakl "Lenz". Nie wyobrażała sobie, że tytułową rolę mógłby zagrać ktoś inny. Z Szymonem Czackim pracowała wcześniej we Wrocławiu, gdzie występował w jej "Kasparze". Przedstawienie (mogliśmy je oglądać na tegorocznych Warszawskich Spotkaniach Teatralnych) oparte na dramacie Petera Handkego pokazywało, jak słowa kształtują człowieka. Szymon Czacki jako Kaspar zwracał uwagę nie tylko świetną

grą aktorską, lecz także dużą sprawnością fizyczną. Za tę rolę został kilkakrotnie nagrodzony.

Ostatnie dwa lata jego pracy to spotkania z bardzo różnymi reżyserami: Pawłem Passinim przy "Artaud" w Studio, Michałem Zadarą przy "Awanturze warszawskiej" w Muzeum Powstania Warszawskiego, Barbarą Wysocką przy "Lenzu" w Narodowym czy Szymonem Kaczmarkiem, z którym przygotował "Nasze miasto" w Imce. - Mimo że to są inne stylistyki i pewnie ci reżyserzy nie dogadaliby się z sobą, te wszystkie prace są dla mnie spójne, wszyscy bohaterowie mają z sobą coś wspólnego: czy to Lenz, który wyjeżdża w góry, żeby zrewidować siebie, badać swoją osobę czy Artaud, czyli zderzenie nieobliczalności człowieka z systemem, który jest zastany - opowiada Szymon Czacki.

Teraz w Hali Wysokich Napięć na terenie Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej Szymon Czacki przygotowuje spektakl z Renatę Jett, aktorką związaną z Nowym Teatrem Krzysztofa Warlikowskiego. "Wyspy" to przedstawienie, które ma być oparte m.in. na powieści "Możliwość wyspy" Michela Houellebecqa i "Dziennikach" Wacława Niżyńskiego.

Bohater grany przez Szymona Czackiego to Daniel 25. - Trwa wielka susza, na ziemi żyją niedobitki starej rasy ludzkiej. Mój bohater jest klonem. Istnieje tylko dzięki temu, że żyjący wcześniej Daniel 1 oddał swój materiał genetyczny do ośrodka, który prowadził badania nad nieśmiertelnością. Kiedy pojawia się Daniel 2, laboratorium już pracuje nad Danielem 3 - mówi.

W powieści akcja rozgrywa się w roku 4000. Jednak w spektaklu twórcy nie chcą odnosić się do przyszłości. - Chcemy opowiedzieć o tym, co się dzieje dziś, o naszym wewnętrznym spustoszonym krajobrazie, o pustyni uczuciowej, o tym, że stajemy się coraz bardziej samotni i niechętni bezpośrednim kontaktom międzyludzkim - opowiada aktor.

- Postaci żyją w komfortowych warunkach - w stacjach, w których żyją samotnie. Jedyny kontakt, jaki mogą mieć z innymi stworzeniami, jest wirtualny - tak jak przez Skype'a. Jednak mój bohater zaczyna zastanawiać się nad uczuciami: może zamiast spędzić życie bezboleśnie, bezmyślnie i bez kontaktu z innymi warto jednak kochać, współczuć? Przeczuwa, że dzięki temu, co ludzie nazywali miłością życie może być pełniejsze. A nawet jeśli tego nie osiągnie, to może warto będzie szukać? - dodaje Szymon Czacki. W spektaklu "Wyspy" występują także Renatę Jett, Bartłomiej Topa oraz tancerz Tomasz Bazan. Premiera w środę 7 września.

"Wyspy", reżyseria, scenariusz: Renatę Jett, scenografia i kostiumy: Philine Rinnert, muzyka: Sylvain Jacques, reżyseria świateł: Katarzyna Luszczyk, reżyseria wideo: Karol Rakowski. Występują: Tomasz Bazan, Szymon Czacki, Renatę Jett, Bartłomiej Topa. Produkcja: Nowy Teatr i Le Theatre de la Place. Premiera: 7 września, godz. 20, Hala Wysokich Napięć na terenie SWPS, ul. Chodakowska 19/31

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji