Poznań. Czterech kandydatów na dyrektora Nowego
Czterech kandydatów na szefa Teatru Nowego rekomendowała zarządowi województwa wielkopolskiego komisja konkursowa - pisze Iwona Torbicka w Gazecie Wyborczej.
Wszyscy są reżyserami i w przeszłości prowadzili już krajowe sceny. Wczoraj komisja konkursowa przeprowadziła rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami, którzy spełniali wymogi formalne. W efekcie postanowiła rekomendować czterech z pięciu kandydatów: Henryka Baranowskiego, Piotra Cieślaka, Piotra Kruszczyńskiego i Adama Srokę. Cała czwórka uzyskała więcej niż połowę możliwych do otrzymania punktów, przyznawanych przez członków komisji.
Regulaminowego minimum nie uzyskał Jacek Zembrzuski, warszawski reżyser, który od lat bezskutecznie walczy o prowadzenie jakiegoś teatru. Pozostali reżyserzy mają już doświadczenie w prowadzeniu teatrów. Henryk Baranowski (najstarszy z całej czwórki) zarządzał w przeszłości warszawskim Teatrem Małym i Teatrem Śląskim w Katowicach, Piotr Cieślak był dyrektorem artystycznym Teatru Dramatycznego w Warszawie. 52-letni Adam Sroka do tej pory szefował dwóm teatrom - najpierw w Opolu, później w Radomiu. Najmłodszy z całej czwórki Piotr Kruszczyński (44 lata) jest twórcą największych sukcesów artystycznych teatru w Wałbrzychu. Podczas jego dyrektorowania wałbrzyska scena stałą się jedną z najciekawszych w Polsce.
Teraz zarząd zadecyduje, którego z kandydatów namaści, przedtem jednak musi poprosić o opinię ZASP i związki zawodowe w Teatrze Nowym. Nie oznacza to jednak, że kandydat zarządu będzie tym właściwym. Marszałek Marek Woźniak nie musi brać pod uwagę ani opinii ZASP, ani związków zawodowych. Jeśli uzna, że kandydat nie spełnia oczekiwań, może jeszcze raz rozpisać konkurs.
