Biedermann i podpalacze
Historia poczciwego mieszczucha, któremu zagraża niebezpieczeństwo. Pragnie uniknąć katastrofy, licznymi ustępstwami obłaskawiając wrogie mu siły. Wierzy, że w ten sposób będzie mógł zachować minimum dobrobytu i pozór spokoju. W rzeczywistości zaś staje się mimowolnym sprawcą własnej klęski.
Współczesny moralitet, który był odczytywany jako metafora europejskiej polityki okresu monachijskiego wobec brutalnych roszczeń hitlerowskiej III Rzeszy. Jest to także gorzko-ironiczne studium tkwiącego w człowieku oportunizmu. Autor sztuki Max Frisch(1911-1991), pisarz szwajcarski, uważany jest za jednego z najważniejszych współczesnych twórców. W powieściach (na polski tłumaczono min. "Stiller", "Powiedzmy, Gantenbein", "Homo Faber") i dramatach ("Don Juan, czyli Miłość do geometrii", "Szewska pasja Filipa Hotza", "Andorra") jest upartym i wnikliwym tropicielem napięć i kryzysów nurtujących współczesnego Europejczyka oraz poszukiwaczem nowych wartości duchowych.
Spektakl z 1964 r. jest telewizyjną wersją przedstawienia warszawskiego Teatru Współczesnego z 1959 r. Wyreżyserował je Erwin Axer (ur. 1917), jeden z najwybitniejszych polskich twórców teatru, wieloletni kierownik artystyczny i dyrektor Teatru Współczesnego (w latach 1946-1981). Za główne zadanie reżysera uznaje on taką interpretację sztuki, która jest dialogiem z jej autorem wyrażonym przede wszystkim poprzez precyzyjne i przejmujące aktorstwo.
Przedstawienie "Biedermanna i podpalaczy" stwarza okazję podziwiania znakomitych kreacji Stanisława Daczyńskiego, Mieczysława Czechowicza, Andrzeja Łapickiego, Barbary Ludwiżanki, Mieczysława Pawlikowskiego.
To powrót do Teatru Telewizji z czasów, kiedy popularność poniedziałkowych spektakli dorównywała dzisiejszej "oglądalności" filmowych seriali typu "mydlana opera rodzinna".