Artykuły

Łódź. Kultura podczas prezydencji Unii Europejskiej

Po mieście krąży żart, że łódzkim wkładem w kulturalny program obchodów prezydencji będzie jarmark wojewódzki. Sprawdziliśmy: aż tak źle nie jest. Dofinansowanie dostały łódzkie trzy projekty teatralne.

1000 projektów artystycznych w Polsce, 400 za granicą - tak według rządu wygląda kulturalny program polskiej prezydencji. Większość wydarzeń krajowego programu rozegra się w miastach pełniących rolę centrów prezydencji: Sopocie (w lipcu), Wrocławiu (we wrześniu), Krakowie (w październiku), Poznaniu (w listopadzie) i Warszawie (przez całe półrocze), a także w Lublinie i Białymstoku, miastach zaangażowanych w program Partnerstwa Wschodniego. Do tego grona należy dopisać Katowice, które w sierpniu będą żyły "TAKK! - Tymczasową Akcją Kulturalną Katowice" (wystawy, koncerty, spotkania, warsztaty).

Łodzi na tej liście nie ma.

Nie ma też na kolejnej: miast, w których są narodowe instytucje kultury. Te, z racji statusu, miały ułatwioną drogę na listę "projektów rekomendowanych przez Radę Programową ds. Oprawy Kulturalnej Polskiego Przewodnictwa w Radzie UE". Ministerialni eksperci zarekomendowali kilkadziesiąt wydarzeń, np. 12 koncertów w Filharmonii Narodowej, wystawę "Królewskie skarby z Madrytu" w Muzeum Narodowym w Krakowie, a także ekspozycję modeli starych aut w Muzeum Narodowych w Kielcach albo konkurs fotograficzny "Barwy soli Europy" (Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce).

Trzy łódzkie festiwale znalazły się na liście wydarzeń rekomendowanych przez prezydencyjną Radę Programową. To: Łódź Czterech Kultur, Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier oraz Łódź Design.

Łódź liczniej reprezentowana jest w programie zagranicznym. Jako jedno z najoryginalniejszych przedsięwzięć w ramach całej kulturalnej części obchodów zapowiada się instalacja modowa "Solaris. Prawda. Złudzenie" Pauliny Połoz. We wrześniu łódzka projektantka zaprezentuje w Madrycie kolekcję ubrań inspirowaną powieścią Stanisława Lema, "wspomaganą" muzyką i projekcjami wideo.

Dofinansowanie dostały łódzkie trzy projekty teatralne. Teatr Jaracza dwukrotnie zaprezentuje w listopadzie w moskiewskim Centrum Meyerholda monodram "Niżyński" [na zdjęciu]. Szkoła Filmowa razem ze szkołą aktorską Reduta-Berlin zrealizuje projekt "Tadeusz Różewicz inspiracją dla młodego teatru europejskiego". Studenci obu uczelni wezmą udział w teatralno-filmowym spektaklu złożonym z fragmentów dramatów Różewicza. Praremiera w listopadzie w Berlinie. Niemiecka publiczność zobaczy też przedstawienie dyplomowe studentów Szkoły Filmowej "Z Różewicza dyplom" (oba projekty Różewiczowskie prowadzi Zbigniew Brzoza). Do Berlina pojadą również najważniejsze etiudy w całej historii Filmówki. Teatr Chorea miał pokazać spektakl "Po ptakach" na kijowskim GogolFeście. Ten został jednak odwołany i Chorea pojedzie w grudniu do Moskwy.

Przedstawicieli Se-ma-fora czekają aż cztery podróże: do Madrytu, Kijowa, Pekinu i Tokio. W tych miastach łódzkie studio zorganizuje przeglądy animacji i warsztaty filmowe (w każdej ze stolic powstanie kolejny fragment filmu). Łódzki Dom Kultury będzie promował w Tokio polski komiks. Wernisaż przekrojowej wystawy 3 sierpnia w galerii Uplink położonej w mocno rozrywkowej dzielnicy Shibuya.

Łódzkie zespoły L.Stadt i Kamp! wystąpią 23 lipca na moskiewskim Afisza Pikniku. Polska jest w tym roku gościem honorowym festiwalu.

W Brukseli będzie kilka wydarzeń filmowych przygotowanych łódzkimi siłami. 11 listopada Centrum Sztuk Pięknych BOZAR zaprezentuje wystawę "Roman Polański. Aktor. Reżyser" przygotowaną przez Muzeum Kinematografii. Współorganizatorem przeglądu "Polish Animation Now and Then!" jest Se-ma-for (wrzesień i październik). A w grudniu w BOZAR warsztaty dla studentów szkół filmowych z Mińska, Kijowa, Moskwy, Pekinu i Tokio poprowadzą wykładowcy Filmówki.

Niektóre łódzkie organizacje wciąż próbują zaaranżować okołoprezydencyjne wydarzenia. Ministerstwo kultury odrzuciło wniosek Międzynarodowej Fundacji Muzycznej im. Artura Rubinsteina o dofinansowanie koncertu w Paryżu dedykowanego Chopinowi i Rubinsteinowi. - Chcę teraz zorganizować dwa koncerty w Łodzi, z udziałem m.in. Ingolfa Wundera, głośnego pianisty austriackiego - zapowiada szef fundacji Wojciech Grochowalski. - Wkrótce składamy wnioski do urzędu miasta.

Stowarzyszenie Promocji Kultury im. Aleksandra Tansmana chciałoby zaprosić do Łodzi wielką Cecilię Bartoli z towarzyszeniem którejś ze znakomitych orkiestr barokowych: Europa Galante albo Il Giardino Armonico. Włoska śpiewaczka dałaby w Łodzi jedyny koncert w Polsce, a zaprezentowałaby najtrudniejsze arie operowe w historii. - Perspektywa zorganizowania koncertu pojawiła się niedawno, negocjujemy w ekspresowym tempie - mówi Wojciech Wendland, dyrektor ds. projektów Stowarzyszenia Tansmana. - Władze miasta wydają się zainteresowane, choć niczego na razie nie zadeklarowały. Ale czas mija, wkrótce musimy dać odpowiedź.

Chodzi oczywiście o pieniądze. Całkowity koszt koncertu wyniósłby milion złotych. Wendland: - Jak na skalę wydarzenia i klasę artystki, to nie jest wygórowana suma.

Prezydencyjnej inicjatywy nie wykazują ani Filharmonia Łódzka, ani Muzeum Sztuki. - Kilka miesięcy temu ministerstwo pytało, czy podczas prezydencji planujemy wystawę w którymś ze wskazanych miast [chodzi o 11 europejskich stolic oraz Pekin i Tokio - red.] - mówi Małgorzata Ludwisiak, wicedyrektorka Muzeum Sztuki. - Nie planowaliśmy. I uznaliśmy, że nie ma sensu nagle przygotowywać wystawy, która i tak nie przełoży się na sytuację czy prestiż muzeum. A tak wynika z rozpoznania w innych krajach przewodniczących UE, które robiłam wcześniej.

Pieniądze z ministerstwa kultury dla łódzkich wniosków prezydencyjnych

*"Se-ma-for European/Asian Express 2011" (Fundacja Filmowa Se-ma-for) - 200 tys. zł

*"Solaris. Prawda. Złudzenie" - multimedialna instalacja modowa" (Fabryka Sztuki) - 145 tys. zł

* Prezentacja spektaklu "Niżyński" w Moskwie (Teatr Jaracza) - 100 tys. zł

* "Tadeusz Różewicz inspiracją dla młodego teatru europejskiego" (PWSFTviT) - 100 tys. zł

* Stowarzyszenie Teatralne Chorea - prezentacje w Moskwie - 90 tys. zł

* Komiks polski w Tokio (ŁDK) - 75 tys. zł

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji