Artykuły

Co dalej z instytucją Gdańsk 2016? Krok do tyłu, dwa do przodu

Pomimo przegranej Gdańska w konkursie o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury instytucja, która przygotowała naszą kandydaturę, nie zostanie rozwiązana. Czym będzie się teraz zajmowała? - zastanawia się Mirosław Baran z Gazety Wyborczej - Trójmiasto.

- Europejską Stolicą Kultury w 2016 r. będzie... Wrocław! - ogłosił w zeszły wtorek Austriak Manfred Gaulhofer, przewodniczący jury konkursu. Tym samym dla Gdańska zakończyły się trwające ponad trzy lata marzenia o zdobyciu tego tytułu.

Miasto nie będzie jednak szukało winnych porażki. - Przegraliśmy w konkursie o ESK, ale jesteśmy przekonani, że mieliśmy sensowną propozycję dla Polski i Europy - mówi Anna Czekanowicz, dyrektor biura prezydenta Gdańska ds. kultury. - Zatem, w naszym przekonaniu, nie ma winnych. W konkursie zawsze są wygrani i przegrani. Trzeba umieć przegrywać i nie niszczyć wszystkiego po porażce. Od początku jasno stwierdziliśmy, że ESK to wielki prestiż, ale nam zależy na długofalowym projekcie, który ma przede wszystkim zmienić myślenie o roli kultury w mieście, większym zaangażowaniu w życie Gdańska mieszkańców i artystów. I tu, choć przegraliśmy tytuł, idziemy ciągle w dobrym kierunku.

Pomimo końca walki o ESK nie zostanie zlikwidowana instytucja Gdańsk 2016, która przygotowała naszą kandydaturę. Pracuje tam 10 osób, do wykorzystania na 2011 r. mają budżet w wysokości 3 mln zł. Większość tej sumy została już wydana w pierwszym półroczu, w związku ze staraniami o uzyskanie tytułu ESK. Z reszty pieniędzy zorganizowane zostaną jeszcze trzy duże wydarzenia kulturalne: Festiwal Malarstwa Monumentalnego na Zaspie (który rozpoczyna się już w poniedziałek, 4 lipca), Festiwal Narracje i międzynarodowy zjazd bloggerów Blog Forum Gdańsk.

- Chcielibyśmy także dalej integrować działania poszczególnych instytucji oraz promować kulturę i Gdańsk przez kulturę - dodaje Aleksandra Szymańska, dyrektor Gdańsk 2016. - Będziemy też kontynuować warsztaty i szkolenia, m.in. z pozyskiwania środków europejskich na projekty. Statystki pokazują, że Gdańsk i cała Polska ciągle nie jest w tym najlepsza, a sytuacja taka jak ogromne dofinansowanie budowy Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego to przypadki odosobnione. Mamy też cały bank pomysłów i projektów z aplikacji; będziemy starali się je sukcesywnie realizować.

Co jeszcze? - Gdańsk 2016 będzie działał nieco inaczej niż istniejące instytucje kultury - zapowiada Czekanowicz. - Chciałabym, żeby było to specyficzne centrum myślenia o tym, jak dalej kultura w mieście ma wyglądać, jak jeszcze bardziej zaangażować mieszkańców. Z czasem Gdańsk 2016 będzie przejmował też duże projekty, m.in. konkurs Europejski Poeta Wolności. Poza tym jego pracownicy będą trochę "z zewnątrz" przyglądali się organizowanym i finansowanym przez miasto imprezom. Interesuje nas odpowiedź, czy faktycznie one są ciekawe i mają potencjał, czy warto wydawać na nie takie sumy jak dotychczas.

Dziś odbędzie się sesja rady miasta. Bardzo możliwe, że radni opozycyjnego PiS-u poruszą na niej kwestie przegranego konkursu. - Być może, choć jest to sesja absolutoryjna, pewnie będą dominowały inne tematy - mówi Czekanowicz. - Choć uważam, że rozmowa o ESK, nawet jeśliby miałaby być twarda, jest potrzebna. Przypominam, że rada miasta w pewnym momencie podjęła decyzję o startowaniu w konkursie. I to ciekawe, jak dziś osoby zasiadające w radzie ocenią projekt, który na pewno dobrze znają. Będzie to jednocześnie okazja do przypomnienia, czemu ten projekt miał służyć, i na zdobycie poparcia dla jego dalszej realizacji.

Głos w sprawie przegranej Gdańska w konkursie zabrał Lech Wałęsa, honorowy patron naszej kandydatury. "Nie czas teraz szukać błędów czy winnych, a takie głosy niestety słyszę. Na tej rywalizacji świat się nie kończy, a sam udział w finale to dowód dobrych pomysłów, determinacji i odpowiedniego poziomu każdego kandydata. Nie psujmy tego wrażenia. Róbmy więc swoje, budujmy dobry obraz i przyjazny klimat naszego jedynego i wyjątkowego miasta. Każdy jest tu zawsze mile widziany. Każdy może się tu dobrze czuć i oddychać pełną piersią" - napisał były prezydent w felietonie dla Wirtualnej Polski.

Kultura w Gdańsku

Miasto finansuje około dziesięciu instytucji kultury, w tym sieć Gdański Archipelag Kultury, Europejskie Centrum Solidarności, CSW Łaźnia, Gdańską Galerię Miejską, Klub Żak, Teatr Miniatura i wielooddziałowe Muzeum Historyczne Miasta Gdańska. Wiele z gdańskich instytucji kultury utrzymuje Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, m.in. Teatr Wybrzeże, Muzeum Narodowe, Filharmonię Bałtycką, Operę czy Nadbałtyckie Centrum Kultury.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji